Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 26 czerwca. Imieniny: Jana, Pauliny, Rudolfiny
26/05/2024 - 18:40

Brytyjsko-amerykańskie handlowe partnerstwo transatlantyckie: spojrzenie w przyszłość

W ciągu ostatniej dekady handel międzynarodowy stał się kontrowersyjną kwestią polityczną zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Stanach Zjednoczonych. Odchodząc od powojennego konsensusu na rzecz liberalizacji handlu, oba kraje przyjęły bardziej niejednoznaczne i złożone podejście do tej kwestii. Wprawdzie ani Londyn, ani Waszyngton nie ogłosił jawnego protekcjonizmu, ale oba kraje próbowały na swój sposób zarządzać przepływami handlowymi i inwestycjami oraz je przekierowywać w najbardziej dla siebie korzystnej formie.

Ta dynamika polityczna – zarówno dominacja koalicji protekcjonistycznej w Stanach Zjednoczonych, jak i konkretne bariery na drodze do porozumienia USA–Wielka Brytania – prawdopodobnie nie poprawi się nawet po tegorocznych wyborach. Niewykluczone, że po wyborach druga administracja Bidena wróci do rozmów w sprawie ograniczonego porozumienia dotyczącego głównie regulacji, ale rozmowy na temat poszerzania dostępu do rynku są mało prawdopodobne. Tymczasem Donald Trump prowadzi kampanię na rzecz coraz bardziej drakońskiej polityki handlowej, w tym wprowadzenia stałej 10 procent stawki celnej na cały import. Jego doradcy podobno zastanawiają się też, czy celowo zdewaluować dolara, co zmniejszyłoby konkurencyjność brytyjskiego eksportu do Stanów Zjednoczonych. Taka strategia ta może znacząco zahamować handel USA-Wielka Brytania i uniemożliwić zawarcie jakiejkolwiek konstruktywnej nowej umowy.

Odchodząc od tradycyjnych umów o wolnym handlu, administracja Bidena skupiła się na węższych negocjacjach, których celem jest zmniejszenie barier pozataryfowych, jak również przekonanie partnerów do podniesienia standardów ochrony środowiska i warunków pracy. Najbardziej zauważalna próba w tym obszarze to tzw. Indo Pacific Economic Framework (IPEF), porozumienie obejmującego 12 krajów zamieszkiwanych przez 2,6 miliarda ludzi i ponad jedną trzecią światowej gospodarki. Jednakże praktyczne znacznie tej umowy okazały się jak dotąd mocno ograniczone. Wynika to m.in. z wielu ograniczeń, występujących w podejściu do tematu administracji Bidena. 

Kiedy w Polsce rzeczywiście powstanie elektrownia atomowa?

Nie oferując swoim partnerom zwiększonego dostępu do rynku amerykańskiego, administracja USA naciskała na podniesienie standardów ochrony środowiska i pracy, co z kolei spowodowałoby, że ich produkty byłyby mniej konkurencyjne na arenie międzynarodowej. Oznacza to jednak, że Stany Zjednoczone straciły szansę na umocnienie swoich wpływów w określaniu przyszłości gospodarczej tego regionu, na rzecz Chin, które są kluczowym członkiem regionalnego centrum bloku gospodarczego, zwanego Regionalnym Kompleksowym Partnerstwem Gospodarczym (RCEP) i które same niewiele robią, aby podnieść ochronę środowiska i standardy dla pracowników. 

COOP Jednota Slovensko – Słowacy postawili na protekcjonizm lokalny i wygrywają

Wielka Brytania przyjęła inne podejście. W ostatnich latach podpisała kilka nowych dwustronnych umów o wolnym handlu w regionie – z Nową Zelandią i Australią – oraz dołączyła do następcy TPP, znanej jako Kompleksowa i Postępowa Umowa o Partnerstwie Transpacyficznym (CTTPP). Rząd Wielkiej Brytanii nie zajął formalnego stanowiska w sprawie IPEF, ale Wielka Brytania nie wyklucza możliwości przystąpienie do niego w przyszłości. Choć korzyści dla brytyjskiej gospodarki są niewielkie, posunięcia te sygnalizują, że Wielka Brytania pozostaje zainteresowana nowymi umowami handlowymi i chce odgrywać zwiększoną rolę geopolityczną w regionie. Wygląda na to, że tak pozostanie niezależnie od wyniku następnych wyborów powszechnych w Wielkiej Brytanii.

Najbardziej kontrowersyjną międzynarodową kwestią gospodarczą, przed którą staną oba kraje w nadchodzących latach, będą prawdopodobnie stosunki z Chinami. Trump zasygnalizował, że jeśli zostanie wybrany, zamierza zaangażować się w niezwykle surową politykę gospodarczą wobec Chin. W takim przypadku Wielka Brytania prawdopodobnie znajdzie się w niezręcznej sytuacji pomiędzy Waszyngtonem a bardziej pokojowo nastawionymi krajami europejskimi, które chciałyby utrzymać więzi gospodarcze z Pekinem. Zwłaszcza jeśli Trump zaangażuje się również w nowe środki handlowe przeciwko krajom europejskim – tak jak to zrobił podczas swojej pierwszej kadencji – Wielkiej Brytanii będzie niezwykle trudno realizować program liberalizacyjny. Zamiast tego świat prawdopodobnie zostanie pochłonięty przez nową rundę wojen handlowych.

Można oczekiwać bardziej harmonijnych stosunków między ewentualną drugą administracją Bidena a rządem kierowanym przez Partię Pracy, która wyraziła poparcie dla „nowych zagranicznych partnerstw inwestycyjnych i regulacyjnych”, które znajdują się w centrum podejścia administracji Bidena. Ostatecznie jednak brytyjscy decydenci, którzy chcą realizować program liberalizacji i integracji, będą zdani na łaskę nastrojów w Waszyngtonie. Gospodarka Wielkiej Brytanii po prostu nie jest wystarczająco duża, aby Londyn mógł sam kierować tym procesem.

Zarówno Wielka Brytania, jak i Stany Zjednoczone uznały Indo-Pacyfik za region kluczowy dla przyszłości globalnej polityki i gospodarki. Jednak zastrzeżenia polityczne w Waszyngtonie powstrzymują obecnie oba kraje od odegrania zdecydowanej roli w ustalaniu reguł gospodarczych w regionie. Współpracując, oba kraje mogłyby zaoferować pozytywną, optymistyczną wizję gospodarki międzynarodowej – takiej, która priorytetowo traktuje podnoszenie standardów środowiskowych i pracy, a także pobudzanie wzrostu gospodarczego. Konsekwencje tegorocznych wyborów w obu krajach będą krytycznym testem tego, czy jest to możliwe, czy też znane bariery i animozje nie doprowadzą do kolejnej fali protekcjonizmu. (Andrzej Skrzydło ISW Fot.: ilustracyjne pixabay.com autor: hpgruesen ) © Materiał chroniony prawem autorskim

Materiały źródłowe:
The impact of Brexit on the UK economy: Reviewing the evidence | CEPR
Biden quietly shelves trade pact with UK before 2024 elections – POLITICO
Trump wants more tariffs. His earlier trade wars cost Americans $230 billion to date | CNN Politics
The US and Biden Have Given Up on Free Trade Deals | WPR (worldpoliticsreview.com)
Tilting horizons: the Integrated Review and the Indo-Pacific – Government Response to the Committee’s Eighth Report: Fourth Special Report - Foreign Affairs Committee (parliament.uk)
David Lammy: The Case for Progressive Realism (foreignaffairs.com)
The Transatlantic Partnership: Looking ahead on the impacts of trade - The Foreign Policy Centre (fpc.org.uk)







Dziękujemy za przesłanie błędu