Co z tym przełomem? Debatowali w sprawie protestów przeciw budowie „sądeczanki”
Tymczasem rząd zabezpieczył na ten cel niewiele ponad 3 mld zł. Brakuje więc drugie tyle.
-Niestety. Choć ta droga byłaby najkrótsza, bo mierzyłaby około czterdzieści jeden kilometrów, to jeden kilometr kosztowałby ponad 120 milionów złotych. Oba dłuższe warianty mają po blisko czterdzieści siedem kilometrów, ale koszt ich budowy wychodziłby znacznie mniej i technologia ich wykonania byłaby łatwiejsza.
Co na to minister Andrzej Adamczyk?
-Minister powiedział, że jest wola rządu, żeby tę drogę wybudować i jest determinacja, ale koszty także mają istotne znaczenie dla wyboru wariantów. Znaczenie będą mieć także opinie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Pan minister, jak było widać, jest zdeterminowany bo, co ważne, obiecał samorządowcom kontakt celem bieżących konsultacji związanych z tą inwestycją. Należy pamiętać, że jeśli przez różne protesty i opór nie uda się rozpocząć inwestycji w tej kadencji Sejmu, to nie wiadomo, czy kolejny rząd będzie miał równą determinację.
Z protestami samorządów powinni się mierzyć przede wszystkim marszałek i wojewoda. Oni mają w tej sprawie największe możliwości odziaływania.
- Pan wojewoda i marszałek deklarowali swoje zaangażowanie w rozmowy z samorządami. Witold Kozłowski także wsparł głos ministra Adamczyka. Mówił również o tym, że tej inwestycji potrzebuje cały nasz region oraz, że aktywnie ją wspiera i prosi o to samo samorządowców.
Miejmy nadzieję, że tej determinacji im nie zabraknie, bo wójtowie Gnojnika i Czchowa opowiadają się za wariantem z dwoma tunelami, ale ten z kolei nie pasuje mieszkańcom Iwkowej, bo wydrążony pod Bukowcem tunel, odciąłby ich od źródła zasilającego gminny wodociąg.
- Wójtowie Gnojnika i Czchowa podkreślali na spotkaniu, że już teraz na drodze jest duży ruch, że są korki, że jest duże zanieczyszczenie powietrza i że w ich ocenie wariant samorządowy jest najlepszy, a pozostałe spotykają się z protestami w ich gminach. Włodarze tych samorządów powinni jednak pamiętać, że jeśli tej drogi nie uda się w najbliższej perspektywie wybudować, to dla ich gmin, ale też dla całego regionu, może być tylko jeszcze gorzej.
Czy podczas spotkania była poruszana kwestia możliwości wprowadzenia spesustawy dla tej inwestycji, która mogłaby rozwiązać decyzyjny pat?
- Trzeba poczekać jeszcze trzy miesiące na zakończenie prac przez generalną dyrekcję. Na razie potrzebne jest tworzenie atmosfery pozytywnej mobilizacji wśród polityków, urzędników i samorządowców dla finalizacji procedur administracyjnych związanych z budową „sądeczanki.” Jeśli ten etap nadal będzie się wydłużał, będę zabiegał u pana premiera i ministra infrastruktury o przygotowanie takiej regulacji dla tej inwestycji.
Dla wszystkich najlepszym rozwiązaniem byłoby osiągnięcie kompromisu...
- Należy pamiętać, że niezależnie od tego, który wariant zostanie wybrany i realizowany, trzeba mieć pełną świadomość, że żaden z nich nie będzie pasował każdemu mieszkańcowi gmin przez które ma przebiegać „sądeczanka”, bo to jest po prostu niemożliwe. Dlatego musimy być wszyscy przygotowani na bieżące konsultacje z mieszkańcami i rozwiązywanie problemów społecznych, jakie może wywołać taki lub inny przebieg tej drogi. Dlatego tak ważne jest tu zaangażowanie i determinacja wojewody i marszałka. Jestem głęboko przekonany, że pomimo trudności powoli, ale konsekwentnie zbliżamy się do realizacji tej inwestycji, na którą tyle lat już czekamy. ([email protected]) fot. GDDKiA
- To "Sądeczanin.info" ujawnił, że inwestycja nie posunęła się do przodu Nigdy nam jej nie wybudują? Znów czarne chmury zbierają się nad „sądeczanką
- Pytaliśmy też szefa sejmowej zespołu do sprawa inwestycji w Małopolsce posła Arkadiusza Mularczyka o to co w tej sprawie zrobili sądeccy parlamentarzyści PiS Burza w sieci o budowę „sądeczanki”. Sądecczyzna wciąż drogowym zaściankiem
- Pisaliśmy też o spiskowej teorii niebudowania „sądeczanki” Nie chcą jej wielkie lokalne firmy? Spiskowa teoria niebudowania „sądeczanki"
- Sprawdziliśmy też czy sprawą zajmuje się, tak jak to deklarował, marszałek Małopolski Witold Kozłowski Ludzi z Sącza krew zalewa, a pan marszałek nie ma głowy do budowy „sądeczanki” ? Czy sądecki marszałek Witold Kozłowski pilnuje budowy drogi do Brzeska?
- W sprawie inwestycji, przy okazji każdej wizyty na Sądecczyźnie o budowę nowej drogi do Brzeska pytamy ministra infrastruktury Jak dręczyliśmy ministra Adamczyka w sprawie budowy „sądeczanki”[WIDEO]
- Rozmawialiśmy też z samorządowcami, którzy nie mogą się porozumieć w sprawie proponowanych wariantów przebiegu nowej drogi do Brzeska Przyjedziemy do was z widłami! To już wojna z Gnojnikiem o "Sądeczankę"?