Powiedział to wszystko bez wahania. Trzecia Droga ma go na swojej liście wyborczej
Skąd pana decyzja o kandydowaniu do Sejmu?
- Po pierwsze, chcę żebyśmy mieli tu, w swojej małej ojczyźnie godną prace i na stabilnych warunkach. Jest to bardzo przykre, kiedy większa połowa znajomych ze szkoły pracuje z dala od domu! Chyba dobrze znacie, to uczucie, gdy bliskie osoby wyjeżdzają na tydzień, miesiąc czy rok! Chcecie tak dalej?
Co pan chce zrobić dla Sądecczyzny i czy zacznie pan od „sądeczanki”?
- Chcę przygotować obszary w każdej z gmin pod strefę aktywności gospodarczej. Powstaną na nich magazyny, hale produkcyjne, miejsca pracy dla nas. Do tego akademik dla studentów z obszarów wiejskich i mniejszych miast za 1zł. Sądeczanka oczywiście musi być wykonana. To możliwości rozwoju firm i szybkiej komunikacji.
Czy weźmie pan udział w referendum i jak będzie pan głosować?
- Nie wezmę udziału
Czy jest pan za utrzymaniem programów socjalnych, wprowadzonych przez PiS?
- Tak, dla rodzin w których minimum jeden z rodziców pracuje. Dofinansowania do żłobków i przedszkoli. Zdolności kredytów hipotecznych wyższe dla rodzin z dziećmi, a nie odwrotnie jak jest teraz.
Czy jest pan za utrzymaniem religii w szkołach?
- Jestem temu przeciwny.
Co pan sądzi o zapowiedzi wprowadzenia aborcji na życzenie do 12 tygodnia?
- Powinno to rozstrzygnąć referendum narodowe.
Czy jest pan za utrzymaniem pomocy dla Ukrainy?
- Tak, w kwestii humanitarnej.
([email protected], fot.: Michał Szymczyk)