Sądeczanka? Koalicja Nowosądecka ma dość mydlenia oczu i huraoptymizmu
Poniżej zamieszczamy pełną treść dokumentu, ale Kolacjia Nowosądecka skupia się na ostatnim akapicie.
- Zgodnie z zapisami Kontraktu Terytorialnego Sądeczanka miała być finansowana z programu operacyjnego na lata 2014-2020. Wszystkie inwestycje z tego programu należy zakończyć i rozliczyć najpóźniej do 31 grudnia 2023 roku! Zatem inwestycje realizowane po 2023 roku nie będą mogły być finansowane w ramach tego programu. W takim razie jakie mogą być inne źródła finansowania? - pytają członkowie Koalicji Nowosądeckiej na stronie popieramekspresówkedobrzeska.pl
- Pozostają tylko środki krajowe. Tych jak doskonale wiemy nie wystarczy na realizację tak kosztownych inwestycji. W związku z tym może to oznaczać, iż realizacja Sądeczanki nie dojdzie do skutku ze względu na brak źródeł jej finansowania - kończą czarnym scenariuszem.
W rozmowie z portalem Sądeczanin.info Jacek Żelasko nie kryje, że tak naprawdę entuzjastów powstania tej drogi wśród sądeckich potentatów jest niewiele.
- Bo kto z fachowców będzie pracował w Nowym Sączu jak do Krakowa będzie można dojechać w godzinę? - pyta retorycznie.
Koalicja uważa, że najbliższy prawdy w sprawie budowy nowego połączenia Nowy Sącz - Kraków był podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Witold Słowik. Słowik podczas wizyty w Nowym Sączu 5 października skwitował temat krótko - nowej drogi nie będzie, zostanie jedynie zmodernizowana stara nitka...
ES [email protected] Fot.: trzy pierwotne warianty przebiegu Sądeczanki