Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 5 maja. Imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara
24/04/2024 - 10:05

Perełka kolejarskiej przeszłości Nowego Sącza wraca do żywych! Właśnie robią tu hotel [WIDEO]

Taki widok cieszy wszystkich nowosądeczan a już w szczególności pasjonatów historii kolejnictwa w Nowym Sączu. Zajrzeliśmy, jak przebiega remont zabytkowej kamienicy stojącej w reprezentacyjnym miejscu przy dworcu PKP.

Budynek przez lata popadał w ruinę. Gdy zakończono modernizację dworca PKP jego zaniedbanie zaczęło razić wszystkich w szczególny sposób. Gdy rozmawialiśmy z przedstawicielami PKP SA o przyszłości tej nieruchomości w 2016 roku, usłyszeliśmy, że nie została ona ujęta w zakresie robót związanych z remontem sądeckiego dworca PKP między innymi z powodu wątpliwości związanych z własnością gruntu, na którym stoi.

Już wtedy lwia część obiektu stała pusta. Enigmatyczny komunikat wiszący na ścianie obiektu sprowadzał się do informacji, że są tu lokale do wynajęcia przeznaczone na działalność biurowo-usługową.

Trochę później pojawiły się informacje, że budynkiem zainteresowani są członkowie Nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei, którzy marzyli, by utworzyć tutaj małe muzeum kolejnictwa. W końcu Nowy Sącz przez dziesiątki lat był kluczowym miejscem na mapie kolejowej naszego regionu, tej części Europy.

W sprawę zaangażował się poseł Patryk Wicher, a plan był taki, że województwo przejmie od kolei ów budynek, park obok, no i teren na którym stoi zabytkowy parowóz, który jest ciągle własnością PKP Cargo. Lokalizacja ekspozycji we wspominanym budynku byłaby idealna.

Nawet 7 godzin bez prądu! Zobacz adresy, pod którymi tak będzie na Sądecczyźnie

Jednak ostatecznie już w 2021 roku otrzymaliśmy od Agnieszki Jurewicz z Wydziału Współpracy z Mediami Biura Komercjalizacji, Komunikacji i Promocji Polskich Kolei Państwowych S.A., że w czerwcu tego roku kamienica ta została sprzedana za 950 000 zł osobie fizycznej, a więc kolej nie może nam podać jej danych, które chronione są przez RODO.

Wczoraj przyjrzeliśmy się, jak budynkowi służy nowy właściciel. I co tu kryć - kamienica ewidentnie wraca do swojej świetności. Zresztą popatrzcie sami na nasze zdjęcia i nagranie z drona.

Przypomnijmy też, że z budynkiem wiąże się bardzo ciekawa historia. Otóż jak usłyszeliśmy już kilka lat temu od Leszka Zakrzewskiego, szefa sądeckiego koła Polskiego Towarzystwa Historycznego kamienica, o której mowa została wybudowana najprawdopodobniej wcześniej od samego dworca. Widać ją już na planach miasta z 1880 roku.

– To rzeczywiście perełka architektoniczna i od początku służyła kolejarzom.  Mieścił się tu też najprawdopodobniej drogowy oddział Tarnowsko-Leluchowski (kolej Tarnowsko – Leluchowska uruchomiona została w 1876 roku – dop. red.). Po wojnie był to budynek administracyjno - mieszkalny. Mieszkania były na górze. Dorastał tu też Wojciech Alaborski, którego ojciec był kolejarzem, opowiadał Zakrzewski.

Kim był Alaborski? To aktor kolejno: Teatru Polskiego w Bielsku- Białej, Teatru Narodowego, Teatru Współczesnego i  Teatru Polskiego w Warszawie. Stworzył niezapomniane role m.in. w „Dziadach”, „Kordianie”, Ślubach panieńskich”. Współpracował z największymi reżyserami: Janem Machulskim, Andrzejem Łapickim, Janem Englertem, Krystyną Jandą.

Ma też na swoim koncie niezapomniane kreacje filmowe. Z ok. 50 obrazów, w których wystąpił warto wymienić mi.in: „Kolumbów”, „Perłę w Koronie”, „Barwy ochronne”, „Człowieka z żelaza”, „Pana Tadeusza”. Jeszcze za życia aktor chętnie wracał do Nowego Sącza. Wojciech Alaborski zmarł 5 kwietnia 2009 roku. Pochowany został w stolicy.

Teraz w jego dawnym domu rodzinnym przy Kolejowej 17 ma powstać hotel. ([email protected] Film: Rafał Gajewski) © Materiał chroniony prawem autorskim

Perełka kolejarskiej przeszłości Nowego Sącza wraca do żywych! Właśnie robią tu hotel [WIDEO]




Taki widok cieszy wszystkich nowosądeczan a już w szczególności pasjonatów historii kolejnictwa w Nowym Sączu. Zajrzeliśmy, jak przebiega remont zabytkowej kamienicy stojącej w reprezentacyjnym miejscu przy dworcu PKP.






Dziękujemy za przesłanie błędu