Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 1 lipca. Imieniny: Bogusza, Haliny, Mariana
20/05/2024 - 09:15

Kilkadziesiąt cudów świętej Rity opisanych w jednej książce

Kult św. Rity to prawdziwy fenomen w naszej ojczyźnie, czego dowodem jest ta książka.

Odwagi, dziękujmy Panu…

„Była sługą trudnego pojednania. A posługa jednania, szukania dróg zgody i przebaczenia, darowania win jest współczesnemu człowiekowi bardzo potrzebna”[1]  – powiedział w maju 2015 roku w parafii pw. Bożego Miłosierdzia w Bielawie ojciec Wiesław Dawidowski, prowincjał augustianów w Polsce. Święta Rita, bo to właśnie o Niej mówił ojciec Dawidowski, ucieka się do różnych sposobów, by pogodzić zwaśnionych. Jedną z zadziwiających historii na ten temat opowiedziała w swojej książce Joan Carroll Cruz:

„W czasie beatyfikacji św. Rity, na dzień przed jej świętem, miasto Cascia zapełniły tłumy duchownych i gości przybyłych na tę uroczystość z całych Włoch. Podobno nigdy wcześniej ani później w Cascii nie przebywało tylu wiernych. Taka sytuacja mogła zakłócić obchody, gdyby nie interwencja samej Świętej. W przeddzień dnia Świętej świeckie duchowieństwo domagało się prawa do kierowania obchodami, ale księża augustianie obstawali przy swoich prawach, argumentując, że Rita była zakonnicą augustianką. W spór włączyły się osoby, których głosy mieszały się z głośnymi wołaniami duchownych. Zakonnice z klasztoru, przestraszone rozwojem wydarzeń, zaczęły modlić się do Świętej o pomoc w rozwiązaniu sporu. Ku ich zaskoczeniu, ciało Świętej uniosło się na szczyt szklanego relikwiarza. Co więcej, otworzyły się jej oczy, zamknięte od chwili śmierci 171 lat temu. Zakonnice natychmiast pobiegły, aby dzwonem klasztornym obwieścić cudowne wydarzenie, na wieść o którym tysiące zaalarmowanych ludzi zaczęły tłoczyć się przy relikwii. Szybko zapanował pokój między duchownymi – augustianie zezwolili świeckiemu duchowieństwu na prowadzenie nieszporów”[2].

O tym, jak bardzo św. Rita potrzebna jest współczesnemu człowiekowi, może świadczyć również wypowiedź rektora bazyliki w Cascii, ojca Bernardina Piciarolego z grudnia 2016 roku. Gdy po przerwie spowodowanej trzęsieniem ziemi otwierano bazylikę w Cascii, ojciec Piciaroli powiedział: „To bardzo ważne, by na nowo otworzyć kościół, móc znowu modlić się do św. Rity i ponownie doświadczyć pocieszenia, które pochodzi z łaski, od Pana. Bliski kontakt z tą świętą kobietą na pewno pomoże wielu rodzinom odzyskać nadzieję. Powrócą też pielgrzymi. To ważne mieć skąd czerpać nadzieję, kiedy nadal trzęsie się ziemia, kiedy jest tyle cierni, trudności z prowadzeniem szkół, pomocą dla starców i chorych. Potrzeba wsparcia materialnego, ale też wielkiej siły duchowej. Dlatego tak bardzo nam zależało na ponownym otwarciu bazyliki. Także po to, by wyrazić naszą wdzięczność za to, że w Cascii nikt nie zginął. Teraz wraz z mieszkańcami miasta mówimy: «Odwagi, dziękujmy Panu i bądźmy trochę bardziej obecni w sprawach duchowych, w sprawach Bożych!»”[3].

Cuda Świętej Rity. Świadectwa i modlitwy, opracowała Katarzyna Stokłosa, wydawnictwo WAM


[1] Za: ‹http://swidnica.gosc.pl/doc/2497354. Bractwo-sw-Rity-w-Bielawie›.

[2] J.C. Cruz, Tajemnice, cuda i osobliwości w życiu świętych, przeł. W. Turek i D. Sikorska, Exter, Gdańsk 2004, s. 55.

[3] Za: ‹http://episkopat.pl/cascia-bazylika- - sw-rity-ponownie-otwarta-dla-pielgrzymow/›.







Dziękujemy za przesłanie błędu