Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 1 lipca. Imieniny: Bogusza, Haliny, Mariana
14/11/2023 - 22:05

Unijne cele klimatyczne – wystarczająco ambitne czy przesadzone?

W obliczu skutków zmian klimatycznych Europa staje przed kluczowym zadaniem pilnej potrzeby adaptacji. Unijna polityka klimatyczna wyznacza ambitne cele, za którymi idą koszty i wyzwania. Czy stworzą one trudności dla społeczeństwa i gospodarki? Europa jest najbogatszym kontynentem, a konieczność obniżania emisji potwierdza się z każdym kolejnym badaniem prowadzonym przez niezależnych ekspertów. Jeśli więc nie Europa to kto ma być liderem w transformacji?

W dzisiejszym świecie, jednym z największych czekających na nas zagrożeń jest katastrofa klimatyczna. Jednym z głównych sposobów wpływania na zmiany w atmosferze przez człowieka jest emisja gazów cieplarnianych. Emisje na większą skalę zaczęły się wraz z rewolucją przemysłową w Europie i Stanach Zjednoczonych. Obecnie kraje rozwinięte w znacznej mierze przeszły przez etap wysokiej emisyjności. Kto więc obecnie emituje najwięcej?

Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej, największy udział w światowej emisji dwutlenku węgla w 2021 r. miały Chiny – 32,9 proc., następnie Stany Zjednoczone z wynikiem 12,6 proc., Indie 7 proc., a Rosja 5,1 proc. Państwo Środka wraz ze Stanami odpowiadają za niemal połowę całkowitej światowej emisji dwutlenku węgla. Unia Europejska, łącząca 27 krajów wytwarza łącznie 7,3 proc.. Dlaczego tak mały emitent (w perspektywie innych graczy) ma zapoczątkować transformację? Być może jest to kwestia tego, że Europa jest najbogatszym kontynentem i to właśnie ona ma “obowiązek” zapoczątkowania walki z globalnym ociepleniem. W świetle europejskiego prawa dotyczącego kwestii klimatycznych, mamy do czynienia z jednym z najważniejszych i strategicznych celów dla UE. Zakłada on obniżenie emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do roku 2030. Jest to niezwykle ambitne działanie, które niesie ze sobą wiele wyzwań dla państw członkowskich. Obecnie kraje UE skupiają swoje wysiłki na opracowaniu nowych regulacji i środków, które pozwolą zrealizować ten cel.

Kolejnym celem Unii jest stanie się neutralną pod względem klimatu do roku 2050. To oznacza, że cała nasza gospodarka, nasze technologie i nasze style życia będą musiały dostosować się do tych surowych wymagań. Wdrażanie takich ambitnych celów klimatycznych to nie tylko zobowiązanie wobec przyszłych pokoleń, ale również szansa na rozwijanie nowych technologii, tworzenie miejsc pracy i zwiększenie konkurencyjności naszego regionu. Europa stawia sobie trudne wyzwania, ale jednocześnie daje przykład innym częściom świata, jak można skutecznie działać na rzecz ochrony naszego klimatu.

Inwestycja w przyszłość?

Koszty zmiany w kierunku gospodarki zrównoważonej stają się coraz bardziej widoczne w budżetach państw członkowskich. Chociaż są one wielkie, warto podkreślić, że te wydatki są inwestycją w przyszłość. W dłuższej perspektywie mogą przynieść liczne korzyści, takie jak tworzenie nowych miejsc pracy, rozwijanie innowacyjnych technologii i poprawa jakości życia. Cele klimatyczne Unii Europejskiej można uznać za zbyt ambitne i nadmiernie obciążające gospodarkę, czy nawet za wpływające negatywnie na obywateli. Jednakże taka perspektywa nie uwzględnia faktu, że katastrofa klimatyczna stanowi o wiele większe zagrożenie dla gospodarki i społeczeństwa. Odstąpienie od działań lub ustępstwa wobec celów klimatycznych mogą prowadzić do katastrofalnych skutków, takich jak ekstremalne zjawiska pogodowe, utrata różnorodności biologicznej czy podniesienie poziomu morza. Dlatego inwestycje w zrównoważoną przyszłość wydawać by się mogły koniecznością.

Polskie czarne złoto

W kontekście Polskim sytuacja jest bardziej złożona ze względu na bardzo duży udział węgla w miksie energetycznym. Przez lata to właśnie ten sektor był najbardziej rozwijany, kosztem innych metod produkcji energii. Prawodawstwo Unijne na czele z programem Systemu Handlu Emisjami (EU ETS) sprawia, że dalsze opieranie się na węglu staje się niezwykle kosztowne. Ponadto wydobycie w kraju jest często nierentowne i bardziej opłaca się "czarne złoto" sprowadzać z krajów tak odległych jak Republika Południowej Afryki czy Kolumbia.

W związku z tym mamy do czynienia z naturalnym spadkiem konkurencyjności węgla jako głównego środka energetycznego w Polsce. Największym wyzwaniem stojącym przed rządzącymi jest znalezienie złotego środka - takiego tempa, które pozwoli na osiąganie celów klimatycznych, a jednocześnie nie będzie zbyt dużym obciążeniem dla obywateli. Ze strony Unii Europejskiej potrzebne jest natomiast większe zrozumienie historii, tradycji i uzależnienia Polski od węgla.

Wiktoria Durka, ISW, Fot. stevepb/Pixabay.com - zdjęcie ilustracyjne.

Bibliografia:

  • https://www.consilium.europa.eu/pl/policies/climate-change/eu-climate-action/
  • https://ec.europa.eu/eurostat/web/products-eurostat-news/w/ddn-20230609-2
  • https://www.national-geographic.pl/artykul/katastrofalne-zmiany-klimatyczne-sa-juz-nieuniknione-i-nieodwracalne-twierdzi-onz
  • https://www.europarl.europa.eu/news/pl/headlines/society/20180703STO07123/zmiana-klimatu-w-europie-fakty-i-liczby?at_campaign=20234-Green&at_medium=Google_Ads&at_platform=Search&at_creation=DSA&at_goal=TR_G&at_audience=&at_topic=Climate_Change&gclid=EAIaIQobChMIqcmfsp-CggMVRU-RBR2rfAhxEAAYASAAEgKLA_D_BwE






Dziękujemy za przesłanie błędu