Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 2 lipca. Imieniny: Kariny, Serafiny, Urbana
03/05/2015 - 18:01

Energia z bluesa, moc z rocka. Jan Gałach Band w Nowym Sączu

Choć w repertuarze klubu Atelier dominuje jazz, to jednak blues wygrywa, jeśli chodzi o frekwencję publiczności. Tym razem pełna sala przysłuchiwała się grupie świetnego skrzypka Janka Gałacha – Jan Galach Band.
Oryginalny skrzypek zawitał do nowosądeckiego klubu już po raz trzeci – raz był tu z „all stras” Czarny Pies, dwa razy z własnym zespołem. Nie wiem, czy w Polsce jest jeszcze jakiś inny zespół na stałe grający z dwiema perkusjami – im się to udaje. Daje to efekt ciekawego podkładu rytmicznego.

Jan Gałach Band to formacja działająca już od kilku lat, a od 2011 roku grająca w składzie: Jan Gałach (skrzypce), Karolina Cygonek (wokal), Marek „Pegaz” Kobus (gitara), Marek Idzik (gitara basowa), Borys Sawaszkiewicz (keys), Maciek Kudła (perkusja) i Michał Bocek (perkusja). Nie jest to band akompaniujący wokalistce, gdyż głos potraktowany jest jako jeden z instrumentów. Bogaty skład instrumentalny powoduje bardzo bogate brzmienie, okraszane co rusz solówkami wszystkich muzyków. Wielokrotnie nagradzana i występująca na najważniejszych polskich festiwalach formacja podczas koncertu w Jazz Club Atelier udowodniła, że fantazji muzycznej, ekspresji i niezwykłej energetyczności z pewnością jej nie brakuje. Muzycy urzekli publiczność zróżnicowaną stylistyką, łączeniem rozmaitych gatunków muzycznych – przede wszystkim bluesa, jazzu i fusion, a także umiejętnością „zarażania” radością grania.

Kto nie był niech żałuje, bo grał najlepszy w Polsce band za rok 2014 według „Twój Blues”, a śpiewała najlepsza wokalistka, Karolina Cygonek, i grał najlepszy skrzypek, Jan Gałac, według tegoż kwartalnika. I nie wynika to tylko z „kwitów”, albowiem kapela gra bardzo oryginalnie i świetnie brzmi. Zaczęło się od „Rock me baby” i kołysało aż do dwóch bisów. I muzyki na żywo nie zastąpi nawet powrót do winyli – podsumowuje Henryk Janusz, organizator koncertu.

Za niecałe dwa tygodnie w klubie przy ulicy Zielonej 45 wystąpi trio Fusion Trance. Zespół to energetyczna fuzja różnych gatunków jazzu. Zespół składa się z profesjonalnych muzyków z których każdy, zarówno koncertowo jak i studyjnie udziela się w wielu innych składach. Kwartet pracuje nieustannie nad własnym materiałem, który ukarze się niebawem na pierwszej płycie zatytułowanej „Tranceology”.

(JB)
Fot. JB






Dziękujemy za przesłanie błędu