Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 3 lipca. Imieniny: Anatola, Jacka, Mirosławy
30/06/2014 - 09:28

Organy i saksofon, dwa muzyczne światy w bazylice św. Małgorzaty

Marek Smoczyński i Andrzej Rzymkowski wystąpili w roli głównej podczas inauguracji XIII Sądeckiego Festiwalu Muzyki Organowej L’arte Organica. W koncercie zatytułowanym „Różne muzyczne światy” usłyszeliśmy młodego organistę i doświadczonego saksofonistę. To niezwykłe połączenie tak różnych przecież instrumentów bardzo podobało się sądeckiej publiczności.
Od trzynastu lat w wakacje w Nowym Sączu można wsłuchać się w piękno muzyki organowej. W bazylice św. Małgorzaty zawsze brzmi ona znakomicie. Stara budowla ma świetną akustykę, do tego bardzo dobre organy. Kierownictwo artystyczne nad tym wydarzeniem od początku sprawuje prof. Mirosława Podraza-Semeniuk. Instrumentalistów z całego świata zawsze serdecznie przyjmuje miejscowy organista Kazimierz Plewa. W atmosferę koncertu wprowadza melomanów red. Anna Woźniakowska, która w czwartkowy wieczór opowiedziała o artystach, wybranych na ten wieczór kompozytorach i ich utworach. Przybliżyła też tajniki organów i saksofonu.
W pierwszej części usłyszeliśmy dwa organowe arcydzieła: Preludium a-moll Dietricha Buxtehude i Passacaglię c-moll Jana Sebastiana Bacha w świetnej interpretacji Marka Smoczyńskiego. W środkowej części wieczoru pięknie zabrzmiał saksofon altowy Andrzeja Rzymkowskiego, który zagrał kolejno Improvisation 1 Ryo Nody, Kiddush Eugenne Bozzy i własny utwór pt. Paining for… Finał koncertu – to znowu organowe kompozycje: Preludium i fuga c-moll Feliksa Mendelssohna-Bartholdy’ego, dwa Preludia chorałowe Johannesa Brahmsa i finał z Symfonii d-moll Louisa Vierne’a.
„Organy i saksofon solo… Potęga i bogactwo brzmienia i pojedynczy dźwięki instrumentalny… Król instrumentów legitymujący się starożytnym pochodzeniem i metalowa piszczałka (zaliczana zresztą do instrumentów dętych drewnianych), która jako instrument zaistniała dopiero w połowie XIX wieku. Wielogłosowe utwory mistrzów i utwory współczesne, nie stroniące od dźwiękowych i formalnych eksperymentów… To różne muzyczne światy.” – napisała w folderze Anna Woźniakowska, dodając, że łączy je doskonałość formy i – to się okazało podczas tego koncertu – wirtuozeria obu wykonawców.

Piotr Gryźlak MCK Sokół
Fot. PG






Dziękujemy za przesłanie błędu