Zbrodnia w Znamirowicach: na jaw wychodzą nowe fakty [ZDJĘCIA, WIDEO]
Jak dowiedzieliśmy się od mieszkańców Znamirowic, do brutalnego morderstwa doszło prawdopodobnie początkiem października.
- Na początku śledczy myśleli, że zmarła śmiercią naturalną, ale bardzo szybko okazało się, że została zamordowana. Podobno sprawca uderzył ją młotkiem w głowę – mówi w rozmowie z dziennikarzem „Sądeczanina” mieszkanka Znamirowic.
Zobacz też Brutalne morderstwo w gminie Łososina Dolna. Nie żyje starsza kobieta
Policjanci na początku podejrzewali o morderstwo najbliższego sąsiada kobiety. Nawet został on zatrzymany przez policjantów, ale bardzo szybko okazało się, że ktoś inny jest odpowiedzialny za to zabójstwo. Funkcjonariusze zatrzymali 26-letniego mężczyznę. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełnioną zbrodnię grozi mu dożywocie.
Prokuratura jest bardzo powściągliwa w udzielaniu jakichkolwiek informacji na tym etapie śledztwa. Jak udało nam się dowiedzieć, dzisiaj dokumentacja miała zostać przekazana do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, która będzie prowadzić postępowanie.
- Ta kobieta pochodziła z Warszawy, a od kilkunastu lat mieszkała w Znamirowicach. Rok temu zmarł jej mąż. Mieszkańcy naszej wioski są w szoku – powiedział w rozmowie z dziennikarzem "Sądeczanina" Jacek Turek, sołtys Znamirowic.
Mieszańcy twierdzą, że zamordowana kobieta wiele razy była okradana. Według nich doszło do morderstwa na tle rabunkowym. Czy tak właśnie było? Odpowiedź na to pytanie da policyjne śledztwo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ
RG [email protected], Fot. R. Gajewski, Film D. Szlag