Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 3 lipca. Imieniny: Anatola, Jacka, Mirosławy
02/10/2023 - 15:25

Z mieszkania dobiegało rozpaczliwe wołanie o pomoc. Strażacy musieli wyważyć drzwi

Prawdziwy horror przeżyła mieszkanka Nowego Sącza. Starsza, samotnie mieszkająca kobieta, przewróciła się i nie mogła samodzielnie wstać. Jej rozpaczliwe wołanie o pomoc w poniedziałkowy poranek usłyszeli sąsiedzi, którzy niezwłocznie wezwali służby ratunkowe. Dzięki ich rekcji, pomoc dotarła na czas i udało się zapobiec tragedii.

Dochodziła godzina szósta, jak mieszkańcy jednego z bloków znajdujących się przy Alejach Batorego w Nowym Sączu, usłyszeli rozpaczliwe wołanie o pomoc. Głos kobiety dobiegał z jednego z mieszkań. Już po chwili przed blokiem zaroiło się od służb ratunkowych. Przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.

Zobacz też Dramatyczny wypadek w pracy. Pracownik firmy budowlanej spadł z dużej wysokości

Strażacy nawiązali kontakt z właścicielką mieszkania, a następnie wyważyli drzwi i weszli do środka. Jak się okazało, pomocy potrzebowała około 80-letnia kobieta, która mieszkała samotnie. Seniorka upadła na podłogę i nie była w stanie samodzielnie wstać. Strażacy podnieśli ją, a załoga pogotowia ratunkowego udzieliła jej pomocy. Kobieta miała sporo szczęścia. Nic poważnego jej się nie stało i nie było potrzeby, aby jechała do szpitala.

Na szczęście tym razem pomoc dotarła na czas i udało się uniknąć tragedii, a to wszystko dzięki czujności sądeczan, których zaniepokoiło wołanie kobiety. ([email protected] Fot. Ilustracyjna PSP Nowy Sącz)







Dziękujemy za przesłanie błędu