Grzegorz Czerwicki: szukał Przyjaciela i go znalazł, a może było odwrotnie
Kto nie brał udział w tym spotkaniu autorskim podczas 4. Sądeckich Targów Książki, niech żałuje. Pierwszym rozmówcą był Grzegorz Czerwicki, który dwanaście lat spędził w zakładzie karnym. Będąc za kratami poznał Przyjaciela – niezwykłego. Boga. To on pozwolił mu diametralnie zmienić życie. To on pozwolił mu znaleźć się na wolności, w tym punkcie życia, w którym się znajduje.
Efektem jego dotychczasowych przeżyć jest wydana przez Wydawnictwo RTCK książka „Nie jesteś skazany” autorstwa Grzegorza Czerwickiego i jego żony - Renaty Czerwickiej
Z współautorem tej publikacji rozmawiała dzisiaj podczas 4. Sądeckich targów Książki Katarzyna Świderska.
W książce tej, która została napisana po kilku latach po wyjściu z zakładu Grzegorza jest opisana jego droga wychodzenia z ciemności do światła. Grzegorz Czerwicki pokazuje, że gdy postawisz wszystko na jedna kartę, możesz dokonać rzeczy po ludzku niemożliwych.
Grzegorz Czerwicki w rozmowie prowadzącą spotkanie Katarzyną Świderską nie ukrywał, że po opuszczeniu zakładu karnego najtrudniej było mu znowu wrócić za więzienne mury. Do celi, gdzie, jak mówi była przemoc fizyczna i psychiczna. Wrócił do zakładu karnego jako psychoterapeuta.
- Co ta książka zmieniła w twoim życiu? – dociekała prowadząca spotkanie Katarzyna Świderska. – Na pewno stałem się jeszcze bardziej rozpoznawalny. To naprawdę wyjątkowe doświadczenie. Z miłymi słowami spotykam się w sklepie. Ktoś mówi, że przeczytał moją książkę. Ktoś przyśle list i pisze, że ta książka pomogła mu zdać maturę.
Grzegorz Czerwicki dzielił się z czytelnikami podczas 4. Sądeckich Targów Książki tym, że kiedy z wolności przekracza się próg więzienny zawsze ma nadzieję, że na spotkaniu z dwudziestoma albo trzydziestoma osadzonymi jest wśród nich osoba, która jak on ma rozterki, szuka drogi, by spotkać Przyjaciela – Boga.
Sam Grzegorz Czerwicki mówi, że jest to książka o miłości. Takiej, która ratuje życie. Dosłownie.
[email protected], fot. IM.