Kickboxing. Mistrzowskie występy Fight House 27 w Mistrzostwach Małopolski

Wzięło w nich udział sześciu fighterów z Nowego Sącza, przy czym trójka z nich zdobyła tytuły Mistrzów Małopolski. Na najwyższym stopniu podium stanął Bartek Wójcik w kategorii wagowej 47 kg, wygrywając dwie walki. Bartek w obu walkach zdominował swoich przeciwników bijąc mocne serie ciosów bokserskich ciągle atakując i wywierając na nich pressing. Jego oponenci nie mogli się rozkręcić. W obu walkach Bartek miał przeciwników dobrze przygotowanych pod względem technicznym (zawodnicy taekwondo), ale jego doświadczenie i przygotowanie fizyczne brało górę.

Kolejnym zawodnikiem, który zdobył złoty medal był Maks Zdrojewski kat wag 52kg, który w wadze miał czterech przeciwników. W pierwszej walce z drugiej drabinki obydwaj zawodnicy odnieśli kontuzje więc wystarczyło żeby wygrał jedną walkę i zdobędzie złoto. Maks postawił wszystko na jedną kartę i zwyciężył. Przeciwnik nie miał dużo do powiedzenia w tym starciu, Maks był lepszy mając zdecydowaną przewagę w przygotowaniu fizycznym i technicznym – wygrana 3:0 Trzecim kickboxerem, który stanął na najwyższym stopniu podium była Julka Bugajska (kategoria wagowa 42 kg) – jedyna dziewczynka w składzie sądeczan. Była to pierwsza walka Julki, więc zwycięstwo jest jeszcze ważniejsze. Zawodniczka miała jedną walkę. Przeciwniczka była równie niedoświadczona co Bugajska. Wygrało przygotowanie i serce do walki. Sądeczanka całkowicie zniechęciła wywodzącą się z taekwondo rywalkę. Werdykt mógł być jeden i brzmiał 3:0 na jej korzyść!

- Kolejnym zawodnikiem z Nowego Sącza który zdobył medal, tym razem srebrny był Kamil Chruślicki kat wag 57 kg. Kamil nie zrobił limitu wagowego, brakło mu 300 gram, więc musiał zawalczyć w wadze wyżej, z cięższym od siebie o kilka kilogramów zawodnikiem. Niestety jego brak doświadczenia, a duże doświadczenie przeciwnika sprawiły, że Kamil mimo wielkiego serca do walki i dobrego przygotowania fizycznego został wypunktowany i musiał ulec. Następnym fighterem, który zdobył srebrny krążek był Łukasz Biel walczący w kat 67 kg, który stoczył trzy walki, wygrywając dwie. Warto pamiętać, że były to jego pierwsze zawody. Łukasz pewnie wygrywał z bardziej doświadczonymi zawodnikami (po 3:0). Walkę finałową miał z bardzo dobrze przygotowanym technicznie przeciwnikiem. Niestety serce i przygotowanie nie wystarczyło, żeby wygrać – informuje Damian Krawczyk z FH27.

Ostatnim zawodnikiem z klubu FH27 był Przemysław Krzyśko.

- Przemek stoczył na tych zawodach swoją pierwszą walkę z bardzo doświadczonym przeciwnikiem. Niewiele zabrakło mu do wygranej. Przemek przegrał na punkty 2:1. Kilka ciosów więcej w końcówce walki i zwycięstwo byłoby po naszej stronie – dodaje Krawczyk.

(RSZ)
Źródło: FH27