Rozmowa dnia: Robert Ruchała na szczycie! Nowy Sącz ma swojego mistrza KSW [WIDEO]
Pochodzący z Nowego Sącza Robert Ruchała święci ogromne sukcesy. Niedawno wygrał swoją dziewiątą walkę w KSW. Pokonanie Lom-Ali Eskijewa oznaczało jednocześnie zdobycie tymczasowego pasa mistrzowskiego federacji w wadze piórkowej. Dodatkowo przypadł mu bonus za walkę wieczoru.
Czy emocje po walce już opadły?
- Z tym jest ciężko, bo wciąż myślę o wszystkim, co wydarzyło się w piątek - mówi Robert Ruchała. Codziennie się budzę i widzę ten pas. Mieć go w domu, to moje największe spełnienie marzeń.
Co czujesz, kiedy na niego spoglądasz?
- Przede wszystkim zadowolenie z siebie, z tego, że poprzez treningi udało mi się dojść do tego miejsca. Dodatkowo, wciąż jestem niepokonany, co bardzo mnie motywuje, aby nadal walczyć i to utrzymywać.
Potrzeba było czasu żeby doszło do ciebie, co osiągnąłeś?
Tak, potrzebowałem na to dwa, trzy dni. Ponadto, pierwszy raz w karierze wygrałem poprzez techniczny nokaut. Bardzo się cieszę, że przydarzyło się to właśnie w walce mistrzowskiej. Motywacji na kolejne walki mi na pewno nie zabraknie.
Więcej o ostatniej walce Roberta Ruchały, gali KSW w Nowym Sączu i planach na przyszłość w materiale filmowym. ([email protected], wideo: Mateusz Pogwizd)