Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 5 lipca. Imieniny: Antoniego, Bartłomieja, Karoliny
07/01/2016 - 20:15

Promyczki Dobra w Rzymie. Kolędy przy grobie św. Jana Pawła II [zdjęcia]

W niedzielę 3 stycznia na Placu św. Piętra w Rzymie, podczas audiencji generalnej papieża Franciszkiem, polskie kolędy zaśpiewał zespół dziecięcy Promyczki Dobra z Nowego Sącza przy akompaniamencie Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej. W drodze do Wiecznego Miasta Sądeczanie dali koncert w Wiedniu i Asyżu. Oto relacja z tournee artystycznego „ambasadorów Nowego Sącza” ks. Andrzeja Mulki, opiekuna Promyczków Dobra, na co dzień ćwiczących w Pałacu Młodzieży w Nowym Sączu.

Po nagraniu płyty w studiu Orkiestry Straży Granicznej w Nowym Sączu i zrealizowaniu nagrania koncertu dla Telewizji Trwam, zaczęliśmy myśleć o świątecznych koncertach. Oczywiście zamarzył się nam Rzym – kolędowanie przy grobie św. Jana Pawła II i kolędowanie dla papieża Franciszka. Oczywiście nie zdawaliśmy sobie sprawy jak w ciągu ostatnich 10 lat, czyli od czasu kiedy przestaliśmy jeździć na imieniny do Jana Pawła II, zmieniły się realia, gdy chodzi o wejście na Plac św. Piotra czy modlitwę przy grobie Świętego Rodaka, ale zanim do tego dojdziemy, to warto wspomnieć nasze kolędowanie w Wiedniu.

W  Nowy Rok w samo południe modliliśmy się na Kahlenbergu – wspominając wiktorię wiedeńską Jana III Sobieskiego, jego spowiednika i kapelana, a naszego rodaka, bł. ks. St. Papczyńskiego i odwiedziny tego miejsca przez św. Jana Pawła II. Wieczorem o 19.30 dzięki pomocy i życzliwości miejscowych  Sądeczan kolędowaliśmy w przepięknym kościele Mariahilf, przy Barnabitergasse 14 (6 Bezirk). Po koncercie tak gorąco oklaskiwanym (mimo mroźnej aury) – nasi rodacy podjęli nas pyszną kolacją – byśmy nie ustali w drodze do Wiecznego Miasta.

Po drodze do Rzymu odwiedziliśmy jeszcze św. Franciszka w Asyżu, gdzie gościnnie przyjęli nas Ojcowie Franciszkanie i cieszyli się, że w sobotnie popołudnie wcale się nie śpieszymy, tylko chcemy dla nich kolędować. Po modlitwie przy grobie Biedaczyny z Asyżu pojechaliśmy do Porcjunkuli, gdzie mogliśmy podziwiać wystawę szopek z całego świata, sponad 150. krajów. Z Polski, niestety, była tylko szopka krakowska.

W Rzymie zatrzymaliśmy się w Domu Polskim przy Via Cassia 1200, gdzie znajduje się Ośrodek Dokumentacji Pontyfikatu św. Jana Pawła II – mogliśmy podziwiać różne pamiątki, które w ciągu blisko 27. lat pontyfikatu pielgrzymi przekazywali Janowi Pawłowi II.

Niedziela to dla nas dzień pełen niezwykłych przeżyć. Niestety ze względu na wprowadzone w ostatnich latach środki bezpieczeństwa musieliśmy zrezygnować z mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy przy Via Merulana, którym się opiekują Ojcowie Redemptoryści. Już o godz. 9.00 byliśmy przy Placu św. Piotra, gdzie czekała na nas Sądeczanka, pani Anna Kurdziel pracująca w Watykanie, i dzięki swoim zdolnościom negocjacyjnym wprowadziła orkiestrę z instrumentami na Plac św. Piotra – co wcześniej wydawało się nam niemożliwością.

Na placu czekała już na nas korespondentka TVP, p. Magdalena Wolińska –  Riedi, aby przygotować korespondencję, która – jak się później okazało – pojawiła się prawie we wszystkich serwisach informacyjnych. „Promyczki Dobra” i Orkiestra nie tylko mogły sobie zrobić pamiątkowe zdjęcia, ale w sądeckich i podhalańskich rytmach przemaszerowały do szopki (o 9.30 na placu było jeszcze niewielu pielgrzymów). Orkiestra tak się spodobała, że żadne służby porządkowe nie przychodziły, aby interweniować, a wprost przeciwnie od czasu do czasu podchodzili żandarmi i przytupywali w rytm skocznych, polskich kolęd. Tak było prawie przez dwie godziny. Gdy papież Franciszek pozdrowił pielgrzymów zebranych na Placu św. Piotra orkiestra wykonała krótki sygnał, by w ten sposób pozdrowić Ojca Świętego.

Po modlitwie Anioł Pański udzieliliśmy jeszcze krótkiego wywiadu dla Radia Watykańskiego i bocznym wejściem – oczywiście poza kolejką – udaliśmy się do świątyni. Do samej bazyliki weszliśmy jednak przez Święte Drzwi, by zyskać odpust zupełny, i udaliśmy się do kaplicy św. Sebastiana, gdzie znajduje się grób św. Jana Pawła II. Mimo, że w bazylice obowiązuje całkowita cisza, nie wolno śpiewać pieśni i na głos się modlić, nasza grupa pod przewodem pani Ani Kurdziel, potraktowana została wyjątkowo; wszyscy weszliśmy do specjalnie wydzielonej części kaplicy i po krótkiej modlitwie w ciszy, przy akompaniamencie Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej z „Promyczkami Dobra”  zakolędowaliśmy św. Janowi Pawłowi II. Rozpoczęliśmy oczywiście od jego ulubionej pastorałki „Oj, Maluśki, Maluśki”, później przez jego przyczynę modliliśmy się w intencji naszych rodzin i Ojczyzny śpiewając: Podnieś rękę Boże Dziecię, a z pielgrzymami całego świata śpiewaliśmy Cichą noc. Promyczki Dobra zaśpiewały również refren z pieśni Cały dla Boga: Nasz ukochany Janie Pawła II/ Mistrzu modlitwy, świadku żywej wiary/ łaski wypraszaj, wstawiaj się za nami/ by w naszym życiu zwyciężyła miłość/ tak by Bóg był wszystkim dla wszystkich.

Po tym niezwykłym kolędowaniu i modlitwie, zwiedziliśmy najciekawsze miejsca tej największej chrześcijańskiej świątyni. Niesamowite wrażenia pozostawiło zwiedzanie krypt i kaplic z czasów Konstantyna Wielkiego z IV wieku.

Po tej niezwykłej dawce przeżyć udaliśmy się do pobliskiego kościoła Ducha Świętego, aby się przygotować do mszy św. odprawianej w każdą niedzielę po polsku. Tu z kolei wielką radość sprawiły nam wspomnienia o. Konrada Hejmo, który dobrze pamiętał Podhalańczyków i Promyczki Dobra z wizyt u Jana Pawła II. Po mszy św. orkiestra zagrała jeszcze kilka kolęd, a cały kościół śpiewał ze wszystkich sił. Niestety to kolędowanie musieliśmy przerwać, aby przejść do pobliskiego kościoła CHIESA NUOVA, by przygotować się do wieczornego koncertu i trochę przed nim odpocząć po dniu pełnym wrażeń.

W przepięknej scenerii tego barokowego kościoła, którym opiekują się Ojcowie Filipini, punktualnie o godz. 20.00 rozpoczął się ponad godzinny koncert, na który przyszli nie tylko Polacy, ale także wielu zaprzyjaźnionych z nimi Włochów. Do znamienitszych gości należeli: ks. prałat Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej i opiekun Polonii w Rzymie, ks. Tomasz Trafny z Papieskiej Komisji ds. Kultury, ks. Leszek Gęsiak z Radia Watykańskiego. Miło było spotkać także kilkunastu Sądeczan przebywających w tym czasie w Rzymie.

Ks. Andrzej Mulka

Zdjęcia: Sylwester Adamczyk 

Promyczki Dobra i Orkiestra Reprezentacyjna SG w Rzymie










Dziękujemy za przesłanie błędu