Dopisali kolejny rozdział historii! Czegoś takiego nie było w tej szkole nigdy wcześniej
Szkoły w Nowym Sączu skupiają wokół siebie liczną społeczność. Związani z nimi przez lata uczniowie oraz nauczyciele odczuwają duży sentyment. Wiekowych placówek w naszym mieście nie brakuje. Należy do nich bez wątpienia Szkoła Podstawowa nr 17 im. Kurierów Sądeckich znajdująca się w Porębie Małej.
Niedawno mocno zmieniła swoje oblicze. Wszystko za sprawą przeprowadzonej tutaj termomodernizacji. Z zewnątrz w oczy rzuca się przede wszystkim piękna nowa elewacja. Pojawiły się również różnego rodzaju udogodnienia.
- Nowosądecka oświata to dla mnie priorytet. Dopiero w tej kadencji zaczęliśmy tego typu remonty w sądeckich szkołach – zaznacza prezydent Ludomir Handzel.
- Budynek został kompleksowo docieplony. Mamy też zainstalowany elektroniczny system sterowania grzejnikami. Do tego dochodzą panele fotowoltaiczne, więc pojawią się oszczędności - mówi Dariusz Młynarczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 17. - Będziemy mieli cieplej zimą i chłodniej latem - dodaje.
Budynek szkoły mocno się zmienił, a sama inwestycja zapisała się na kartach niezwykle bogatej historii. Według zapisków, szkolnictwo w tej miejscowości rozpoczęło się jeszcze w XIX wieku. W 1840 roku została założona “szkółka” w Żeleźnikowej. Była to szkoła parafialna prowadzona przez organistę i obejmowała dzieci z Żeleźnikowej oraz Poręby Małej.
Liczba młodych ludzi w tej miejscowości zdecydowanie wzrosła po 1900 roku. Konieczne było więc założenie nowej placówki edukacyjnej. - Zarządzeniem z dnia 07 maja 1902 roku CK Rada Szkolna Krajowa wyłączyła gminę i obszar dworski w Porębie Małej ze związku szkolnego w Żeleźnikowej. Zorganizowano osobną jednoklasową szkołę. Ponieważ gmina miała za mało pieniędzy na budowę nowego budynku, kupiła działkę wraz z domem od Stanisława Witka. Pierwszą nauczycielką była Sienkiewiczówna - czytamy w historii na stronie szkoły.
Dużo szkód wyrządziła I wojna światowa, kiedy zniszczone zostały m.in. szkolne akta. Odrodzenie nastąpiło po zakończeniu tego wielkiego konfliktu zbrojnego. W roku szkolnym 1924/25 założona została biblioteka.
Początek lat 30 był ponownie bardzo trudnym czasem. Zgodnie z zapiskami, budynek szkolny miał wielkie ubytki. Dach był dziurawy, w klasie brakowało okien, drzwi nie miały klamek. - Z wyjątkiem pobielenia izby szkolnej i sieni, nic w tym roku w szkole więcej nie zrobiono. Kolejne lata to ogólny kryzys gospodarczy. Do szkoły przybyła nauczycielka Ludwika Liszkowa, która stara się o remont szkoły. Udało się przykryć dach dachówką - brzmią wspomnienia z dawnych lat.
W 1934 roku powołany został miejscowy komitet budowy szkoły, na czele którego stanął Konstanty Aleksander wraz z Ludwiką Liszkową, Wincentym Michalikiem, Janem Groniem i Bolesławem Legutko. Udało się zdobyć pożyczkę na przebudowę całego budynku.
Na wiosnę 1936 roku rozpoczęła się rozbiórka reszty starego budynku i budowa drugiej połowy nowego, w której miały się też mieścić mieszkania dla nauczycieli.
Zmiany przystopowała II wojna światowa. Po jej zakończeniu, w latach 1950-70 nauka odbywała się w dwóch punktach - budynku szkolnym i na tzw. „Resztówce”. Obydwa byle stale remontonowane. Kiedy w życie weszła reforma wprowadzająca klasę ósmą, w szkole zaczęło robić się ciasno.
Starania o budowę nowego budynku rozpoczęły się w 1964 roku. Powołany został wówczas specjalny komitet. Budynek został oddany do użytku jednak dopiero w 1978 roku. To ten sam, do którego uczniowie uczęszczają obecnie.
Imię Kurierów Sądeckich zostało nadane w 1998 roku. Kolejnym przełomowym wydarzeniem była termomodernizacja, która zmieniła oblicze całego budynku. Dodajmy, że szkoła obchodziła niedawno 120-lecie.
- Od początku swego istnienia do chwili obecnej nasza szkoła jest ogniwem łączącym mieszkańców w dążeniu do jedności, solidarności, twórczej pracy, wzajemnej pomocy na rzecz środowiska lokalnego - czytamy na stronie internetowej.
Termomodernizację przeszła niedawno również Szkoła Podstawowa nr 9, Zespół Szkół Elektryczno-Mechanicznych i II Liceum Ogólnokształcące. We wszystkich tych placówkach mocno podniósł się komfort pracy. W przyszłości możemy się zapewne spodziewać kolejnych tego typu zmian w sądeckich szkołach. ([email protected], fot.: GN)
Projekt pn. "Poprawa efektywności energetycznej w nowosądeckich szkołach" jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko
Artykuł sponsorowany