W Leluchowie, Muszynce i na kładce w Żegiestowie granicy nie przekroczysz
Zgodnie z rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, granice Polski zamknięto dla cudzoziemców. -Zamykamy w ten sposób drzwi przed pandemią -mówił szef polskiego rządu, na konferencji prasowej, 13 marca.
Na terenie sąsiednich gmin Muszyny i Krynicy znajdują się dwa przejścia graniczne: Muszynka-Kurov i Leluchów-Circ, które od niedzieli (15 marca) są zamknięte dla samochodów i strzeżone przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji, polskiej i słowackiej.
Nieczynna i strzeżona jest też kładka pieszo-rowerowa na Popradzie, Żegiestów-Sulin. Zamknięte są nawet niewielkie, sąsiedzkie przejścia na pogranicznych strumykach.
Z zamknięcia granic i 14-dniowej kwarantanny po powrocie do kraju wykluczone są m.in.: osoby zamieszkujące tereny przygraniczne, pracujące codziennie za granicą. Dotyczy to zarówno Polaków, jak i obcokrajowców, mogących wjeżdżać do Polski, za okazaniem odpowiedniego dokumentu potwierdzającego zatrudnienie.
Na granicy ze Słowacją czynne są dwa całodobowe przejścia drogowe w Barwinku i Chyżnem oraz trzy kolejowe, w tym Muszyna-Plaveč, obsługujące składy towarowe. Pozostałe to: Łupków -Palota, i Zwardoń–Skalité.
Kontrole zostały przywrócone na 10 dni, z możliwością wydłużenia ich o kolejnych 20 dni, a później o kolejny miesiąc.
(MK) fot. aut.