III Charytatywny Rajd Kosiarek już 14 lipca. Znów w Ujanowicach
Nawet sześćdziesięciu właścicieli kosiarek może stanąć do rywalizacji w kilku konkurencjach. "Mam szybką", czyli jazda po wyznaczonym torze przez godzinę (wygrywa ten, kto zrobi najwięcej okrążeń), "mam mocną", czyli przeciąganie na wyznaczonym dystansie koła od ciężarówki.
- Najlepiej, żeby kosiarki miały zdjęte kosiska i jak jak najmniej paliwa w baku, a resztę w kanistrze, bo pierszą konkurencją będzie konkurencja "mam eko", czyli jazda na kubku paliwa - przypomina Daniel Grzegorzek, prezes OSP Ujanowice, organizator rajdu kosiarek.
- Dla młodzieży od 12 roku życia też przewidujemy osobną konkurencję. Panie będą mogły wziąć udział w zawodach z wykaszarkami. Osobno będą rywalizowali ci, którzy umieją posługiwać się kosami.
Cały przychód z aukcji, sprzedaży potraw, napojów, słodyczy jak i usług fryzjerskich firmy Janox, zostanie przeznaczony na pomoc małej Zuzi.
Jak informują organizatorzy III Charytatywnego Rajdu Kosiarek, 10-letnia obecnie Zuzia urodziła się jako wcześniak w 36 tygodniu ciąży. Rehabilitowana, zaczęła chodzić dopiero w wieku 21 miesięcy, ma orzeczenie o niepełnosprawności. Obecnie zlecono jej badanie genetyczne, którego koszt to około 10 tys.złotych.
- Zrobimy wszystko żeby zebrać środki na kosztowne badanie, rechabilitacje i szereg wizyt u specjalistów, których potrzebuje Zuzia - dodają. (opr. red.) Fot tk