Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 8 lipca. Imieniny: Arnolda, Edgara, Elżbiety
02/05/2012 - 12:57

Fiskus wciąż czeka na 10 tysięcy rozliczeń podatkowych

Zdecydowana większość sądeczan zdążyła w terminie złożyć do Urzędu Skarbowego swoje zeznanie podatkowe. Spóźnialskich czekają kary pieniężne od 150 do 30 tys. zł.
 Podatnicy mieli do końca kwietnia czas na rozliczenie i złożenie swoich zeznań podatkowych. Urząd Skarbowy w Nowym Sączu doliczył się ponad 110 tysięcy pitów. – Powinno być ich około 120 tysięcy, ta liczba oczywiście się waha. Na pewno część dotrze do nas drogą pocztową - mówi Andrzej Polak, zastępca naczelnika US. Podatnicy, którzy zapomnieli o obowiązku rozliczania się, mogli wysłać zeznania pocztą do północy 30 kwietnia, ponieważ liczy się data stempla. Sądeczanie przekonują się do składania pitów drogą elektroniczną. Ten sposób wybrało ponad 9,5 tys. podatników.
Sądecka „skarbówka” przygotowała się na przyjęcie zeznań od osób, które w ostatniej chwili zdecydowały się odwiedzić urząd. W piątek (27 kwietnia) oraz poniedziałek (30 kwietnia) pracownicy przyjmowali zeznania do godziny 18. Natomiast w sobotę (28 kwietnia) zorganizowano Dzień Otwarty. – Odwiedziło nas wtedy około 460 petentów. W dni kiedy godziny pracy były wydłużone klientów było więcej, ale nie tworzyły się długie kolejki – dodaje Polak.
Spóźnialscy, którzy nie złożyli do 30 kwietnia swoich deklaracji podatkowych mogą spodziewać się kar pieniężnych. Minimalna kwota grzywny to 150 zł, maksymalna 30 tys. zł. Wysokość kary zależy między innymi od tego czy podatnik spóźnił się pierwszy czy kolejny raz.

(MG)
Fot. (MG)






Dziękujemy za przesłanie błędu