Gdzie parkować przy sądeckim szpitalu? Pytanie wraca jak bumerang
Czytaj także: Zasypało śniegiem twoje osiedle, masz problem z wyjazdem – dzwoń do nich!
- Dyrekcja szpitala w Nowym Sączu, w swojej mądrości postanowiła, że parkingi przyszpitalne będą służyć personelowi, a pacjenci, osoby starsze, często schorowane mają parkować na oddalonym parkingu, po drugiej stronie Kilińskiego, przy lądowisku helikoptera – mówi nasz czytelnik. - Wydaje się, że jest to że szkodą dla pacjentów, by personelowi szpitala było wygodnie. Pierwszy raz spotykam się z taką arogancją dyrekcji, jakiegokolwiek szpitala. Dodatkowo, porządku pilnuje w ciągu dnia ochroniarz.
Rzeczywiście każdy kto musi pójść do szpitala, by na przykład wykonać chociażby jakieś badanie czy odwiedzić osobę chorą, która leczona jest w szpitalu, tak łatwo przy szpitalu nie zaparkuje. Przypomnijmy, że w ostatnich latach przyszpitalny teren został zmodernizowany w tym także parkingi. Jednym z celów tej modernizacji było między innymi to, by jak najoptymalniej wykorzystać teren przy szpitalu czyli tak, aby wpisać w niego, jak najwięcej miejsc parkingowych.
Czytaj także: Jesienne liście i co roku ten sam problem. Oby nie z dmuchawami
Niestety, z powodu usytuowania sądeckiego szpitala nie ma już możliwości poszerzenia terenu i wygospodarowania dodatkowych miejsc parkingowych. Dlatego też w tym roku w parking na kilkaset samochodów została zamieniona duża działka, sąsiadująca bezpośrednio z lądowiskiem dla helikopterów sanitarnych przy ul. Bulwar Narwiku. Ten dodatkowy szpitalny parking działa od czerwca.
Od tego czasu osoby wjeżdżające na teren szpitala muszą liczyć się z tym, że mogą tam wjechać, ale na bardzo krótko, potem są kierowane na parking oddalony o kilkaset metrów przy ul. Bulwar Narwiku.
O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy Agnieszkę Zelek-Rachtan, rzeczniczkę sądeckiego szpitala. I co się okazało?
Czytaj dalej - TUTAJ