Koszmarny wypadek w Świniarsku. Samochód potrącił obok szkoły trzy dziewczynki
Około godziny piętnastej trzydzieści, tuż obok szkoły w Świniarsku, doszło do strasznego wypadku. Samochód potrącił trzy dziewczynki, które na oznakowanym przejściu dla pieszych, przechodziły na drugą stronę drogi. Osoba, która siedziała za kierownicą samochodu, uciekła z miejsca. Świadkowie natychmiast wezwali pomoc i ruszyli w pościg za sprawcą wypadku.
Zobacz też Nieszczęśliwy wypadek. Śmigłowiec ratunkowy wylądował na środku ruchliwej drogi
Z informacji, które naszej redakcji przekazała podinspektor Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wynika, że mężczyzna został zatrzymany przez policjantów w swoim domu. Jak się okazało, był to 77-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, który w chwili wypadku był trzeźwy. Policjanci pobrali mu krew do badań i zabezpieczyli jego samochód. 77-latek twierdzi, że nie zauważył dziewczynek. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, był to mieszkaniec Gołkowic.
Choć na początku pojawiła się informacja o dwóch osobach poszkodowanych, to ostatecznie okazało, że w wypadku ucierpiały trzy dziewczynki w wieku od 10 do 14 lat. Cała trójka została przewieziona przez karetki pogotowia ratunkowego do szpitala w Nowym Sączu. Nie wiemy, jak ciężki jest stan poszkodowanych dzieci.
Na miejscu wypadku cały czas pracują policjanci, którzy ustalają, jak doszło do tego nieszczęścia. W tej chwili ruch odbywa się wahadłowo. Zarówno w kierunku Nowego Sącza, jak i Podegrodzia tworzą się korki. Lepiej omijajcie to miejsce. Nie wiadomo, jak długo potrwają jeszcze utrudnienia w tym miejscu.
Na przejściu dla pieszych, na którym doszło do nieszczęścia, znajduje się sygnalizacja świetlna. Dziewczynki przechodząc na drugą stronę drogi miały zielone światło. Podobno w pobliżu miejsca wypadku znajduje się monitoring, który uchwycił całe zdarzenie. ([email protected] Fot. RG)