Krynica-Zdrój: Modernizacja Zdrojowej, czeka nas pół roku utrudnień

Niebawem rusza w Krynicy szeroko zakrojony remont, który na długo zdezorganizuje ruch samochodów…
- Modernizacja, bo remont to określenie zbyt wąsko pojęte, dotyczy odcinka ulicy Zdrojowej, od Kościoła Zdrojowego i ulicy Kraszewskiego, aż poniżej stacji BP i Cerkwi grekokatolickiej. Wymaga gruntownej modernizacji ze względu na fatalny stan w jakim się znajduje. Tu nie chodzi jedynie o przysłowiowe dziury w asfalcie; nawierzchnia wiele lat nie remontowana jest fatalnym stanie, ale jedną z praprzyczyn tego stanu jest zniszczona kanalizacja opadowa.

Stąd zarządca drogi, po gruntownych badaniach, podjął decyzję, że zakres prac musi być szeroki i modernizację trzeba wykonać w sposób bardzo kompleksowy. Oznacza to, po pierwsze, wymianę kanalizacji burzowej, stworzenie odpowiedniego podkładu, remont chodników i krawężników wraz z przebudową dwóch skrzyżowań oraz remont sieci zasilającej, a także wymianę słupów i lamp oświetleniowych.

Do tej pory skrzyżowanie przy Kościele Zdrojowym ma formę tradycyjną, po modernizacji ma przyjąć kształt ronda. Podobnie jak skrzyżowanie przy szpitalu, regulowane dotychczas światłami. Ekspertyzy wykazały, że w tym nie najłatwiejszym miejscu, ruch dużo płynniej będzie odbywał się po rondzie.

Zatem pełny zakres robót to kompleksowa wymiana kanalizacji opadowej, stworzenie od podstaw drogi wraz z przebudową chodników oraz dwa ronda. Umowa z wykonawcą, w systemie „zaprojektuj i wybuduj” została podpisana w ubiegłym roku. To zadanie przewidziane jest na ten rok, początek prac nastąpi w maju, koniec przewidziany jest na luty 2018 roku, choć, ze względu na klimat Krynicy, główne prace muszą się zakończyć do listopada tego roku.

Mamy więc przed sobą pół roku trudnych warunków poruszania się po Krynicy, jesteśmy jednak uzależnieni od wykonawcy, który deklarował, że już od kwietnia będzie wchodził na plac budowy. Jednak ze względu na opóźnienia w uzgodnieniu dokumentacji, prace zaczną się w maju.

Zakres prac rzeczywiście spowoduje spore utrudnienia…
- Mieszkańcy interesują się tym, jak ograniczenia w ruchu będą wyglądały. Jeżeli chodzi o ruch, wiem, że uruchomione zostaną równolegle dwa fronty robót. Pierwszy – od szpitala w stronę Deptaka, drugi od ulicy Św. Włodzimierza (dawna Cmentarna) w tę samą stronę. Zaproponowaliśmy drogi objazdu ulicami Słoneczną i Krótką. Głównym sposobem poruszania się w rejonie robót będzie jednak ruch wahadłowy. Za dnia na tych odcinkach ruchem będą kierowali pracownicy wykonawcy, nocą będzie tam działała sygnalizacja świetlna.

Kiedy zapadną ostateczne decyzje?
- Jak tylko dotrą do nas wszystkie szczegóły w ostatecznym kształcie, będziemy kontaktować się z mediami lub zorganizujemy konferencję prasową by przekazać najnowsze informacje.

Proszę, by powiedział nam pan też, czy miasto przejmie niebawem dworzec kolejowy?
- Przejęcie dworca wydawało się zwykłą formalnością po spotkaniu, jakie odbyło się w październiku w Krynicy. Jednak minęło pół roku i nic się nie dzieje, chociaż słyszeliśmy wtedy zapewnienia, że nie ma przeszkód w przekazaniu budynku, a PLK musi tylko wykonać pewne czynności administracyjne, związane z podziałem działek.

W tej sprawie byłem też w styczniu w ministerstwie. Mieszkańcy mnie o to pytają, ale nie jestem w stanie udzielić im precyzyjnej odpowiedzi. W najbliższym czasie zwrócę się z ponownym zapytaniem do PKP i mam nadzieję, że uda się uzyskać konkretną odpowiedź.

Dziękujemy za rozmowę.