Nowy Sącz: PiS pozyska nowych radnych, by znów mieć większość w Radzie Miasta?

Pracami rady kieruje przewodnicząca Iwona Mularczyk, a jej zastępcami są: radni Michał Kądziołka i Artur Czernecki. Zmian, jakie mogą nastąpić w Radzie Miasta po wakacjach nie wyklucza radny Leszek Zegzda, przewodniczący klubu Koalicja Obywatelska. Nowy Sącz: radny Krzysztof Głuc powiedział „A…”. Będą następne kroki?

- Jakieś zmiany zapewne nastąpią, ale nie stanie się to już teraz, natychmiast – uważa radny.

Według niego ewentualne zmiany muszą być bardzo dobrze przygotowane. Przyznaje też, że rada musi obradować stacjonarnie. Przypomnijmy, że od wprowadzenia obostrzeń związanych z pandemią radni Nowego Sącza pracują zdalnie. Mają za sobą już ponad rok pracy w takiej formie.

- Pani przewodnicząca przedłuża ten stan – dodaje nasz rozmówca. – Obawiam się, że będzie niechęć do przeprowadzenia takiego głosowania, ale ono, jest moim zdaniem, nieuniknione. Prędzej czy później nastąpi.

Zapytaliśmy przewodniczącego klubu Koalicja Obywatelska czy jego zdaniem takie zmiany nastąpią w prezydium rady.

Rezygnacja radnego Krzysztofa Głuca z członkostwa w klubie PiS Wybieram Nowy Sącz automatycznie spowodowała, że wspomniany klub stracił większość w radzie.

- Układ większościowy jest już poza PiS, więc w sposób naturalny taka zmiana (w prezydium – przyp. red.) powinna nastąpić – zauważa szef klubu Koalicja Obywatelska. – Natomiast pojawiają się pytania: kiedy ona nastąpi i czy punkt zostanie wprowadzony do porządku obrad rady.

Według naszego rozmówcy procesy dezintegracyjne są widoczne w tzw. „zjednoczonej prawicy” i one odbijają się na układzie w lokalnych samorządach.

- Niby samorząd jest apolityczny, ale tak naprawdę nie jest. Podejrzewam, że wcześniej czy później te zmiany nastąpią. Mam tu na myśli to, że wykreuje się nowy klub radnych w Radzie Miasta Nowego Sącza, który będzie miał nową tożsamość – dodaje radny Zegzda. –Mam też świadomość, że klub PiS będzie robił wszystko, aby „skoptować” jakiegoś radnego na przykład niezależnego, dla utrzymania większości w radzie. Może to również pójść w tę stronę.

O to czy należy się spodziewać zmian w prezydium rady "Sądeczanin" zapytał przewodniczącego kolejnego klubu - Koalicja Nowosądecka.

- Obecnie nie ma żadnej decyzji, żeby odwołać prezydium rady – mówi radny Leszek Gieniec, przewodniczący klubu Koalicja Nowosądecka. – Natomiast będę wnioskował o wprowadzenie do porządku obrad na najbliższej sesji Rady Miasta projektu uchwały, który został kiedyś odesłany do wnioskodawcy odnośnie odwołania z funkcji wiceprzewodniczącego radnego Artura Czerneckiego.

Radny Michał Kądziołka, przewodniczący klubu PiS Wybieram Nowy Sącz przyznał dzisiaj w rozmowie z "Sądeczaninem", że po decyzji, jaką podjął radny Krzysztof Głuc, klub PiS Wybieram Nowy Sącz, którego Kądziołka jest szefem, jeszcze się nie spotkał. Trwa sezon urlopowy dla radnych.

- Po sezonie spotkamy się i będziemy rozmawiali o tych kwestiach – powiedział radny Michał Kądziołka. – Rezygnację radnego Krzysztofa Głuca z członkostwa w klubie jeszcze w ogóle nie analizowaliśmy. Przyjęliśmy do wiadomości to, że Krzysztof Głuc odchodzi z naszego klubu. Nie było na ten temat żadnych rozmów. Proszę zwrócić jednak uwagę na to, że sytuacja jest dynamiczna. Przy Jarosławie Gowinie zostało trzech posłów.

Klub radnych PiS Wybieram Nowy Sącz po rezygnacji z członkostwa radnego Głuca nie jest już w radzie klubem większościowym. Zapytaliśmy zatem jego przewodniczącego czy w związku z taką sytuacją, klub będzie zabiegał o odzyskanie większości w Radzie Miasta?

- Nasz klub zawsze z chęcią przyjmie osoby do swojego grona, które chcą działać i pracować dla dobra miasta – odparł radny Kądziołka. – Są osobami konstruktywnymi. Takie osoby są zawsze u nas mile widziane. Jeżeli ktoś z radnych uzna, że jest zainteresowany działaniem na rzecz rozwoju miasta to dla takiego radnego drzwi są do naszej drużyny otwarte. ([email protected]), fot. IM.