Nowy Sącz: wykonawcy spuścili z tonu. Trzeba naprawić zalane skrzyżowanie
Zobacz też: Jest dofinansowanie! Wyremontują Jana Pawła II, zrobią łącznik i dwa ronda
W telegraficznym skrócie. Pierwszy przetarg było ogłoszony już w listopadzie 2021 roku. Tyle tylko, że okazało się, że miasta nie stać na realizację prac. Firma ZBD z Nowego Sącza zażądała 1 361 189 zł, Przedsiębiorstwo Drogowo- Mostowe z Dębicy jeszcze więcej, bo aż 1 819 208 zł a miasto zarezerwowało na inwestycję jedynie 658 956 zł, czyli kolejno dwa i trzy razy mniej.
W drugim przetargu też pojawiły się tylko dwie propozycje - Przedsiębiorstwa Drogowo-Mostowego z Dębicy – 1 287 189 zł i spółki ZBD z Nowego Sącza - 2 281 908 zł.
Możliwości były dwie: negocjować albo unieważnić przetarg. Miasto skorzystało z drugiej opcji, bo zamykając 2021 rok nie dysponowało środkami, jakie można by było ewentualnie dopłacić do inwestycji dodatkowe środki z budżetu na zeszły rok. Prezydent Ludomir Handzel zapowiedział, że kolejny przetarg ogłoszony będzie dopiero w 2022 roku. I tak też się stało. Okazuje się też, że oferenci spuścili z tonu przy wycenach.
Zobacz też: Nowy Sącz będzie miał biszkoptowe rondo, rondo „psia kość”, Co to za cudo?
Jak wyglądają ich najświeższe propozycje? ZIBUD Kamienica - 862 293,46 zł, ZBD z Nowego Sącza - 1 353 000 zł, Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe z Dębicy - 1 298 547,86, Firma Brukarska DAN-BRUK” z Podegrodzia - 899 711,65 zł. W praktyce oznacza to, że do najtańszej oferty miasto musiałoby dołożyć ponad 200 000 zł. Czy władze miasta zdecydują się na to, by dołożyć brakującą kwotę?
Być może odpowiedź tkwi w zakresie robót, które trzeba w tym miejscu wykonać. w zakres inwestycji wchodzi rozebranie starej nawierzchni jezdni i wymiana jej na nową wraz z krawężnikami, ułożenie na nowo chodnika wzdłuż Barskiej (w obrębie skrzyżowania) a na Grabowej – lamp oświetleniowych. Jednym słowem: generalka.
Dodatkowo to na wykonawcy spoczywać będzie organizacja ruchu na czas robót. Miasto wymaga też, by drogowcy do maksymalnie zminimalizowali utrudnienia na czas robót. I tu też ważna przesłanka do tego, by spodziewać się tym razem rozstrzygnięcia postępowania. W końcu mowa o jednym z bardziej newralgicznych skrzyżowań w tej części Nowego Sącza.