Oni już ogłosili, że będą kandydowali w wyborach samorządowych 2024
Wybory samorządowe 2024 coraz bliżej
Emocje związane z ostatnimi wyborami parlamentarnymi powoli opadają. Przed nami jednak bardzo gorący czas. Wkrótce rozpocznie się kolejna kampania, tym razem przed wyborami samorządowymi. Przypomnijmy, że odbędą się wiosną i zakończą tym samym rekordowo długą, bo trwającą pięć i pół roku kadencję.
Choć do finalnej batalii jeszcze trochę pozostało, poznajemy już pierwsze osoby, które zamierzają ubiegać się o stanowiska prezydenta, burmistrza czy wójta. Z czasem będzie ich oczywiście coraz więcej.
Kto na prezydenta Nowego Sącza?
W Nowym Sączu swój start zapowiedział obecny prezydent Ludomir Handzel. Zamierza walczyć o drugą kadencję, licząc ponownie na przychylność mieszkańców. Przypomnijmy, że w 2018 roku zagłosowało na niego w II turze 21 078 osób.
Wiadomo też, że jednym z jego kontrkandydatów będzie Ryszard Nowak. Kilka miesięcy temu wspominał już w rozmowie z “Sądeczaninem”, że krytycznie ocenia działania Handzla. W przeszłości rządził już miastem przez trzy kadencje w latach 2006-2018. Teraz ponownie powalczy o powrót na najważniejsze stanowisko w mieście.
Kto będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości? Póki co partia tego nie ogłosiła. Poprzednio z jej ramienia startowała Iwona Mularczyk (wygrała w I turze, ale finalnie poniosła porażkę). Kilka dni temu w rozmowie z Radiem Kraków, zadeklarowała gotowość do ponownej walki o prezydenturę i oddała się w tym zakresie do dyspozycji Jarosława Kaczyńskiego.
W gronie potencjalnych kandydatów PiS-u wymienia się również obecnego przewodniczącego tego klubu w Radzie Miasta - Michała Kądziołkę. - Do wyborów samorządowych jest jeszcze trochę czasu. Zobaczymy. To nie są decyzje, które ja bezpośrednio podejmuję. Tutaj w pierwszej kolejności liczy się wskazanie pełnomocnika miejskich struktur Prawa i Sprawiedliwości, następnie pełnomocnika okręgowego i decyzja na poziomie władz krajowych Prawa i Sprawiedliwości. Myślę, że niebawem okaże się, jaka będzie decyzja władz PiS - mówił pod koniec października w rozmowie z “Sądeczaninem”.
Czytaj dalej na następnej stronie