“Padłem jak nieżywy”. Szokujące wyznanie naszego księdza! Czy to były tortury?

O zatrzymaniu pochodzącego z Laskowej ks. Michała Olszewskiego było głośno już kilka miesięcy temu. Teraz ogromne poruszenie wywołał jego list, opublikowany przez tygodnik “Sieci”, w którym pisze w jaki sposób miał być traktowany po zatrzymaniu. Do sprawy odniósł się już zarówno premier, jak i ministerstwo sprawiedliwości. Reaguje również opozycja.

Do sprawy odniósł się również premier Donald Tusk. Cytowany przez “Onet” stwierdził, że oskarżanie rządu o tortury księdza jest absurdem. - Konkretne działania służby więziennej wobec aresztowanego, są badane na moją prośbę przez Prokuratora Generalnego. To zostanie wyjaśnione czy jest traktowany w sposób uwłaczający jego godności. Ten list nie daje podstaw, aby formułować absurdalne zarzuty o torturach - powiedział premier.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński powiedział z kolei podczas specjalnego oświadczenia, że tortury wobec księdza Olszewskiego są czymś niedopuszczalnym i nigdy nie spodziewał się, że coś takiego może się wydarzyć.

- Władza próbuje się uchylić od tego, mówiąc o sprawdzeniu tych spraw w służbie więziennej. Otóż, to nie służba więzienna była odpowiedzialna za te działania, ale to odpowiedzialne było ABW. No i wobec tego w każdym normalnym kraju kosztowałoby to posadę ministra spraw wewnętrznych, tylko że ten minister, który wtedy był na urzędzie, zdołał już przejść w inne miejsce do Parlamentu Europejskiego. Mówię o ministrze Kierwińskim - powiedział Kaczyński.

Dodajmy, że politycy Zjednoczonej Prawicy złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Wysłali również pismo do Komitetu ONZ, który zajmuje się sprawą tortur więźniów. ([email protected], fot.: Mateus Campos/ unsplash - zdjęcie ilustracyjne, źródło: Sieci, Wpolityce.pl, Onet)