Wielkie puzzle na zakończenie pierwszego Miejskiego Dnia Integracji

Zaprezentowało się osiem nowosądeckich szkół, prowadzących klasy integrujące uczniów niepełnosprawnych i w pełni sprawnych. Każda szkoła wyświetlała najpierw prezentację multimedialną, z której dowiedzieć się można było ilu jest w niej uczniów niepełnosprawnych, od ilu lat prowadzone są klasy integracyjne, jakie formy pracy dydaktycznej i pozaszkolnej są w nich stosowane. Każda szkoła wypracowała własne formy i realizuje własne pomysły, na przykład: wyprawy turystyczne, sport, hipoterapię, dogoterapię, teatr, gimnastyka korekcyjna, zajęcia na pływalni i wiele innych. Potem na scenę wychodziły reprezentacje szkół z programem artystycznym, niektórzy uczniowie na wózkach inwalidzkich. Scena nie była do tego przystosowana, więc wózki wnosili druhowie ze Strzelca. Występy potrafiły wzruszyć. Zaskakiwały stroje i pomysły sceniczne. Czasem był to taniec i śpiew zespołowy, czasem wręcz spektakl teatralny, jak w przypadku szkoły Podstawowej nr 2, prowadzącej klasy dla uczniów z wadami słuchu. – Widać, że dzieci bardzo się tymi prezentacjami przejęły, czuć w tym jakąś rywalizację, kto lepiej wypadnie. – mówi Leszek Langer, dyrektor Wydziału ds. Problematyki Osób Niepełnosprawnych w Urzędzie Miasta Nowego Sącza, organizator spotkania. – Taką zdrową rywalizację widać również w szkołach. Dzieci niepełnosprawne ruchowo, chcąc pokazać, że mogą być bardzo sprawne intelektualnie, starają się uczyć jak najwydajniej, żeby udowodnić sobie i otoczeniu, że są ambitne, kreatywne i dobre w tym co robią – dodaje Leszek Langer. Po występach dzieci zaproszono na poczęstunek, a na zakończenie spotkania dwuosobowe delegacje wszystkich szkół integracyjnych ułożyły zespołowo wielkie puzzle, przedstawiające logo Miejskiego Dnia Integracji. Zostanie ono jutro zawieszone na balkonie sądeckiego ratusza. Miejski Dzień Integracji ustanowiła Rada Miasta przed kilkoma miesiącami, będzie się odbywał co roku.
JG
Fot. własne