Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 17 czerwca. Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana
09/11/2023 - 13:00

Zrobił to w kościele w Nowym Sączu. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa

Przyszedł do kościoła, wcale jednak nie zamierzał się modlić. 50-latek wszedł do zakrystii, włamał się do sejfu i ukradł z niego gotówkę. Długo jednak nie nacieszył się łupem. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa.

Niemal każdego dnia sądeccy policjanci otrzymują zgłoszenia o kradzieżach. Najczęściej do tego typu przestępstw dochodzi na terenie galerii handlowych, marketów, a czasem także na stacjach benzynowych. Przeważnie łupem złodziei padają produkty spożywcze, kosmetyki, alkohol, paliwo… Tym razem jednak było inaczej. Złodziej był bezlitosny i okradł jedną z sądeckich parafii.

Zobacz też Dramat na przejściu dla pieszych. Samochód potrącił 15-letnią dziewczynę

Do zdarzenia doszło 3 listopada około godziny 11. Sprawca wszedł do zakrystii, a następnie włamał się do sejfu i ukradł z niego około 2 tysiące złotych. Nie wiedział, że pomieszczenie jest objęte monitoringiem.

Funkcjonariusze o kradzieży zostali poinformowani dopiero po godzinie 18. Natychmiast udali się na miejsce i bardzo szybko ustalili osobę, która dopuściła się przestępstwa.

- Policjanci ruszyli w teren w poszukiwaniu mężczyzny i około  godziny19.30, czyli niespełna godzinę od zgłoszenia, na jednej z ulic w centrum miasta zatrzymali podejrzewanego 50-latka. W jego odzieży funkcjonariusze znaleźli około 850 złotych w różnych nominałach – informuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.

Zobacz też Pilne! 50-letnia Sylwia Makieła zniknęła bez śladu. Jej życie może być zagrożone

Policjanci zatrzymali 50-letniego mężczyznę i przewieźli go do komendy. Tam usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia, jednak z uwagi na to, że 50-latek działał w warunkach recydywy, sąd może orzec wyższy wymiar kary. ([email protected] Fot. Ilustracyjna Pixabay)







Dziękujemy za przesłanie błędu