Kulig z PTTK w Gorcach [zdjęcia]
W tym roku zaprzęgi konne wyruszyły z Ochotnicy Dolnej i jechały doliną potoku Młynne. Niestety w niektórych miejscach brakowało śniegu, dlatego miłośnicy zimowych szaleństw zmuszeni byli pojechać wozami na kołach.
Domeną Koła Grodzkiego są piesze wędrówki, więc przed kuligiem turyści przeszli szlakiem Ochotnica Górna - Jamne do schroniska Gorczańska Chata (dawniej Hawiarska Koliba). Stamtąd wędrowali w kierunku szczytu o swojsko brzmiącej nazwie: Przehyba (1019 m n.p.m.) i dalej doliną potoku Jaszcze do Ochotnicy Górnej. Tutaj w pensjonacie „Jurkowski” zjedli ciepły posiłek, po którym wyruszyli na kulig. Po konnej przejażdżce i ognisku - powrót do „Jurkowskiego” gdzie przy dźwiękach muzyki i wspólnej zabawie upłynęły kolejne godziny.
Zobacz: Gdzie jest „policyjna” góra? PTTK na Lackowej
Trzeba zaznaczyć, że w górach wciąż trwa prawdziwa zima, więc można się spierać czy wędrowanie po zaśnieżonych gorczańskich polanach nie było ciekawszą atrakcją niż sam przejazd konnym zaprzęgiem. PTTK serdecznie zaprasza na wycieczki. Najbliższa w niedzielę, 19.02 - Pogórze Strzyżowskie, kolejna 26 lutego w Gorce na Potaczkową.
K. Zygmunt, fot. W. Godek, G. Jabłońska, M. Jemioło