Jak on to robi, że go ciągle wybierają? Tajemnica sukcesu najdłużej urzędującego burmistrza w Polsce [WIDEO]
czytaj też Zygmunt Berdychowski ściągnął tutaj pół Europy. Wystartował Europejski Kongres Samorządów [ZDJĘCIA]
Z burmistrzem Mszczonowa, Józefem Grzegorzem Kurkiem rozmawia Jagienka Michalik
Pana rekord jest doprawdy nadzwyczajny. Jak pan to robi, że ludzie wciąż pana wybierają? Czy ma pan jakiś tajemniczy patent na wygrywanie wyborów?
-Zawsze powtarzam, że trzeba mieć dużo szczęścia, żeby wygrać. A ja miałem wyjątkowe szczęście do radnych. Chodzi o to, żeby nie zajmować się uprawianiem polityki, tylko zgodnie współpracować na rzecz rozwoju miasta i gminy. Ta zgoda pozwala wygrywać wybory. Jeśli w zespole dochodzi do konfliktów i awantur, to w wyborach eliminuje się szefa, a więc wójta czy burmistrza. Wygrywam jeszcze z jednego powodu. Przez te wszystkie lata zawsze rano robię objazd gminy, żeby mnie nikt nie zaskoczył tym, że gdzieś jest dziura, czy gdzieś się coś urwało.
Dlaczego burmistrz Mszczonowa wyznaje zasadę, że pańskie oko konia tuczy? Czy jego gabinet zawsze stoi otworem dla mieszkańców? Jak to się stało, że to właśnie w Mszczonowie powstał najgłębszy, po Dubaju, basen do nurkowania na świecie? W jaki sposób geotermia odmieniła miasto? Jak udaje się przyciągnąć wielkich inwestorów?
Na te i inne pytania burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek odpowiada w rozmowie wideo podczas Europejskiego Kongresu Samorządów w Mikołajkach. ([email protected]) fot.jm