Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 2 lipca. Imieniny: Kariny, Serafiny, Urbana
05/11/2021 - 16:30

Newag szykuje nową inwestycję. Mieszkańcy Nowego Sącza mogą na tym zaoszczędzić

Zamiast składowiska śmieci, instalacja do odzyskiwania energii. Do takiej ekologicznej inwestycji przymierza się sądecki Newag. Mają na tym zyskać mieszkańcy miasta. Nie tylko rozwiąże to problem zapełniającego się składowiska, ale spowoduje też ograniczenie opłat za odpady, a ekologiczne ciepło będzie tańsze. Na razie pomysł można zobaczyć na wizualizacji.

Czytaj też Dobili targu na ćwierć miliarda. Kontrakty sypią się Newagowi jak z rękawa  

Brak odpowiednich instalacji do zagospodarowania odpadów to problem wielu polskich miast i gmin. Wartość tego typu inwestycji nierzadko przewyższa ich możliwości finansowe. To także główna przyczyna rosnących opłat za odpady. Tego typu infrastruktury potrzebuje również Nowosądecczyzna. Z roku na rok ilość odpadów wytwarzanych przez mieszkańców rośnie, a składowisko zapełnia się i w perspektywie trzech  lat zostanie zamknięte. Ponadto przepisy sukcesywnie ograniczają ilość składowanych odpadów, do jedynie 10 proc. w 2030 roku.

Alternatywę dla składowiska stanowią instalacje do odzysku energii, które przekształcają odpady nienadające się do recyklingu w prąd i ciepło. W Europie funkcjonuje ponad 450 tego typu obiektów, zlokalizowanych m.in. w centrach miast czy na terenie parków narodowych. Energię z odpadów odzyskują również polskie miasta i regiony. Ekologiczne elektrociepłownie znajdują się m.in. w Szczecinie, Bydgoszczy, Koninie, Poznaniu, Rzeszowie, Białymstoku, Zabrzu oraz Krakowie. Powstają także w Olsztynie i Gdańsku, a kolejne planowane są m.in. w Zduńskiej Woli, Łodzi czy Gliwicach.

Czytaj też Kupować nie kupować... Policzyli opłacalność fotowoltaiki po zmianie przepisów 

Dzięki technologiom wartym kilkaset milionów złotych takie instalacje zagospodarowują odpady w sposób bezpieczny dla otoczenia i środowiska, bez hałasu i uciążliwych zapachów. Rozwój instalacji do odzysku energii w Polsce jest jednym ze strategicznych założeń dokumentów rządowych związanych z transformacją w kierunku gospodarki niskoemisyjnej i zrównoważonej. Wykorzystywanie na szerszą skalę ciepła z odpadów komunalnych zakłada m.in. projekt „Strategii dla ciepłownictwa do 2030 r. z perspektywą do 2040 r.”

Możliwość wybudowania takiej instalacji rozważa między innymi Newag. - Sukcesywnie rozwijamy nasz zakład w kierunku ekologicznej i tańszej energii, wzmacniając przy tym naszą konkurencyjność. Kilka lat temu zrezygnowaliśmy z kotłowni zakładowej na rzecz ogrzewania miejskiego. Zainwestowaliśmy również w instalacje fotowoltaiczne na terenie naszego zakładu w Nowym Sączu – mówi prezes firmy mówi Zbigniew Konieczek. - Chcemy odejść definitywnie od węgla. Z tego względu rozważamy budowę na terenie naszego zakładu instalacji do odzysku energii z odpadów, która zaspokajałaby potrzeby zakładu, a także mogłaby potencjalnie stanowić źródło ciepła dla mieszkańców Nowego Sącza. Zastrzegam jednak, że na dziś decyzja w zakresie realizacji tego rodzaju inwestycji nie została podjęta.

Jak dodaje Konieczek, Newag jest na etapie wstępnych analiz i konsultacji społecznych z samorządowcami i mieszkańcami. - Zależy nam na tym, aby nasze działania proekologiczne były akceptowane społecznie. Dopiero po zakończeniu tych czynności będzie można określić, czy tego rodzaju inwestycja byłaby wykonalna i akceptowalna społecznie, a następnie podjąć ewentualne decyzje w sprawie jej realizacji.

To cie też zaintersuje Zbudują nam nowy most. Niestety, nie na Kamienicy. Słychać zgrzytanie zębami?

Inwestycja przyniosłaby miastu korzyści. Rozwiązałaby problem związany z zapełniającym się składowiskiem w Nowym Sączu i zagospodarowaniem odpadów nienadających się do recyklingu. Wpisałaby się również w działania na rzecz poprawy jakości powietrza umożliwiając redukcję spalanego węgla nawet o 80 proc.  i znacząco ograniczając emisję dwutlenku węgla. Korzyści z realizacji inwestycji mają nie tylko wymiar ekologiczny, ale również ekonomiczny.

- Tego typu instalacje są zwolnione z opłat za emisję dwutlenku węgla, co przekłada się na tańszą produkcję energii dla zakładu i miasta. Zmniejszenie kosztów zagospodarowania odpadów umożliwiłoby natomiast ograniczenie wzrostu opłat za śmieci ponoszonych przez mieszkańców – mówi Zbigniew Konieczek. ([email protected] )







Dziękujemy za przesłanie błędu