Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 28 czerwca. Imieniny: Florentyny, Ligii, Leona
12/07/2023 - 16:40

Pięćdziesiąt plus. To może być prawdziwy hit na sądeckim rynku pracy

Nastawienie na mobilność i kult młodości, taki trend przez ostatnie lata panował na rynku zatrudnienia. Teraz ta tendencja się odwraca, bo firmy, także na Sądecczyźnie, coraz częściej skarżą się na problemy ze znalezieniem fachowców. Czy kołem ratunkowym mogą się okazać pracownicy pięćdziesiąt plus? Czy czeka nas silver tsunami?

Czy na rynku pracy idzie dobry czas dla pokolenia 50 plus?

Czy odwraca się trend nastawiony na mobilność i kult młodości? Podobnie jak w całym kraju, także pracodawcy na Sądecczyźnie coraz częściej mają problemy ze znalezieniem wykwalifikowanej kadry.

W rejestrach miejskiego pośredniaka  jest zapotrzebowanie na pracowników handlu, usług i gastronomii, jednak najbardziej na brak fachowców narzeka branża transportowa,  budowlana, techniczna i informatyczna.

Czy tę lukę mogą wypełnić silversi, bo takie miano zyskali ci, którym stuknęła pięćdziesiątka?

czytaj też Na czym robi się u nas dobry biznes. Policzyli w skarbówce ilu naprawdę mamy sądeckich milionerów  

Silversi lepsi od pokolenia Z i Milenialsów 

Są kompetentni i mają bezcenne doświadczenie nabyte po blisko trzydziestu latach pracy – wskazują eksperci.  - W przeciwieństwie do młodszych pokoleń Z, czy tak zwanych Millenialsów, których przedstawiciele bardzo często przepracowują maksymalnie dwa-trzy lata w jednym miejscu, silversi chętniej zostają w jednej firmie na dłużej – uważa Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy.

- Co więcej jest to nowe pokolenie pięćdziesięciolatków, które nabyło już pewne kompetencje cyfrowe. Niemal wszyscy pracowali na określonych programach czy systemach. Między innymi z tych względów są dziś bardzo cenieni i poszukiwani na rynku pracy – dodaje Zając.

Czytaj też Została tylko kupa gruzu. Teraz postawią tu odjechaną budowlę. Czegoś takiego jeszcze w Sączu nie było [ZDJĘCIA]  

Mniej skorzy do kombinowania

To jednak nie wszystko. Z badań Conperio, firmy doradczej zajmującej się problematyką absencji chorobowych, wynika że pracownicy pięćdziesiąt plus  przejawiają najmniejszą skłonność do pobierania fikcyjnych zwolnień lekarskich.

- Statystyki wyraźnie pokazują, że to pracownicy najbardziej stabilni pod względem absencji chorobowej. Być może wynika to z faktu, że chcą spokojnie przepracować czas pozostały im do emerytury, tego okresu nie przedłużać, stąd po prostu nie kombinują – mówi ekspert.

Wsparcie w zatrudnianiu pracowników pięćdziesiąt plus

Dodatkowym argumentem za zatrudnieniem silversa mogą być korzyści oferowane pracodawcom przez państwo. Pracodawcy mogą składać wnioski o dofinansowanie do wynagrodzeń za zatrudnienie bezrobotnego, który ukończył pięćdziesiąty  rok życia. Wysokość dofinansowania wynosi maksymalnie do 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę miesięcznie. Ale to nie jedyne benefity.

- Mowa między innymi  o krótszym okresie opłacania wynagrodzenia chorobowego przez pracodawcę. Kodeksu pracy stanowi, że pracownicy zachowują prawo do wynagrodzenia za pierwsze trzydzieści trzy  dni niezdolności do pracy w ciągu roku kalendarzowego. Jednak w przypadku osób, które ukończyły 50 rok życia, okres ten wynosi tylko czternaście  dni. Od piętnastego dnia choroby wypłatę wynagrodzenia chorobowego w postaci zasiłku chorobowego przejmie ZUS – mówi Mikołaj Zając.

Czytaj też Zwieranie szyków przed wyborami w Nowym Sączu. Kto chce iść do Sejmu, kto chce być prezydenem miasta [WIDEO]  

Co z ochroną przedemerytalną?

Pewnym zniechęceniem dla pracodawców może być mechanizm ochrony przedemerytalnej. Według obowiązującego prawa wiek emerytalny dla kobiet to 60 lat, a dla mężczyzn - 65 lat. Zgodnie z Kodeksem pracy, ochrona przedemerytalna dotyczy osób, które osiągną wiek emerytalny nie później niż za cztery lata. Przed zwolnieniem chronione są zatem 56-letnie kobiety oraz 61-letni mężczyźni. W okresie trwania ochrony przedemerytalnej pracodawca nie może, z mocy prawa, rozwiązać stosunku pracy za wypowiedzeniem. Z ochrony przedemerytalnej mogą skorzystać pracownicy zatrudnieni tylko w oparciu o umowę o pracę. Jak wskazuje ekspert są jednak sytuacje, kiedy ochrona przedemerytalna nie ma racji bytu.

- Ochrona przedemerytalna nie dotyczy m.in. pracowników, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego brakuje mniej niż cztery lata, ale wraz z osiągnięciem tego wieku nie będą posiadali okresów zatrudnienia uprawniających do emerytury. Ponadto przepis nie dotyczy pracowników, których pracodawca chce zwolnić dyscyplinarnie, którzy uzyskali prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, a także pracowników zakładu pracy, względem którego ogłoszono upadłość lub likwidację – wyjaśnia Mikołaj Zając. ([email protected]) fot.jm







Dziękujemy za przesłanie błędu