Mimo pukania do drzwi, nikt nie otwierał. Mieszkańców zaniepokoił dziwny zapach

Było kilka minut po godzinie dziesiątej, jak sądeckie służby ratunkowe otrzymały niepokojące zgłoszenie. Administrator bloku znajdującego się przy ulicy Kołłątaja w Nowym Sączu poprosił o pomoc. Według jego relacji, na klatce schodowej był wyczuwalny dziwny, nieprzyjemny zapach, który mógł wydobywać się z jednego z mieszkań. Niestety mimo pukania do drzwi nikt nie otwierał. 

Już po chwili na sygnale przyjechała policja i straż pożarna. Strażacy sprawdzili budynek czujnikami gazów niebezpiecznych, ale ich urządzenia nie wykryły żadnego zagrożenia. 

- Woń, która była wyczuwalna na klatce schodowej przypominała zapach zepsutej żywności - powiedzieli nam strażacy z Nowego Sącza. 

Zobacz też Koszmarny wypadek na ruchliwej trasie. Nie żyje mężczyzna [ZDJĘCIA] 

Na szczęście nie trzeba było wyważać drzwi do mieszkania. Policjantom udało się skontaktować z właścicielką, która - jak się okazało - znajdowała się w zupełnie innym miejscu, a jej mieszkanie w tym momencie nie było użytkowane. Na tym strażacy i policjanci zakończyli akcję, która trwała kilkadziesiąt minut. ([email protected] Fot. i Film RG)