Omal nie pozabijał siebie i innych. Mamy nagranie z chwili wypadku [FILM]
W minioną środę, przed południem, na ulicy Krakowskiej w Gorlicach doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku. Kierujący samochodem Audi mieszkaniec Libuszy, jechał zdecydowanie za szybko i na łuku drogi stracił kontrolę nad pojazdem. Auto uderzyło w latarnię uliczną i znaki drogowe, zatrzymując się na chodniku.
Zobacz też Dramat na przejściu dla pieszych. Samochód potrącił 15-letnią dziewczynę
To naprawdę cud, że nikt nie zginął. Aż strach pomyśleć, jak to się mogło skończyć, gdyby ktoś w tym czasie tamtędy przechodził. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca również wyszedł z tego wypadku bez szwanku.
Policjanci przebadali go alkomatem. Okazało się, że był trzeźwy. Funkcjonariusze ukarali go mandatem w wysokości 2 tysiące złotych, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych.
Zobacz też Zrobił to w kościele w Nowym Sączu. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa
Moment wypadku uchwyciła jedna z kamer zamontowanych na budynku. Na filmie widać, jak samochód z wielką prędkością uderza w latarnię uliczną. Ku przestrodze nagranie publikujemy powyżej. ([email protected] Fot. halogorlice.info/Tomasz Stasiowski, Film Agnieszka Rodak - dziękujemy!)