Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 29 czerwca. Imieniny: Pawła, Piotra, Salomei
13/11/2012 - 06:30

24-letni Michał Kądziołka przewodniczącym osiedla Dąbrówka

Mieszkańcy osiedla Dąbrówka w Nowym Sączu wybrali nowego przewodniczącego. Dotychczasową szefową Teresę Cabałę zastąpił Michał Kądziołka. Był on jedynym kandydatem.
W głosowaniu wzięło udział 106 osób. Swoje głosy do urny wrzuciło 105 mieszkańców. Ważnie oddanych było 94 – wszystkie na Michała Kądziołkę.

- Muszę sprawdzić, ale jestem chyba najmłodszym spośród przewodniczących osiedli w Nowym Sączu – mówi Michał Kądziołka. – To ogromny kredyt zaufania, jakim obdarzyli mnie mieszkańcy i będę robić wszystko, żeby ich nie zawieść. Nie wiem, czy kiedykolwiek tyle osób wzięło udział w głosowaniu. Jestem bardzo zadowolony. Miałem mnóstwo telefonów z gratulacjami. Nawet bateria mi się rozładowała.

Młody przewodniczący ma wiele planów. – Osiedle jest zaniedbane pod względem infrastrukturalnym. Młodzież nie ma gdzie rozwijać swoich pasji sportowych. W tym zakresie będę się starał współpracować z radnymi. Chcę, żeby na naszym osiedlu były nowoczesne boiska sportowe. Poza tym nie ma u nas świetlicy. Zwrócimy się z prośbą do Urzędu Miasta o użyczenie nam budynku, bo zarząd osiedla nie nawet ma swojej siedziby.

Zdaniem byłej przewodniczącej słowa o zaniedbaniu, które padły z ust młodego szefa osiedla, są niesprawiedliwe.

- Rozpoczęłam pracę w zarządzie, kiedy pan Michał Kądziołka miał osiem lat. Przez 16 lat swojej pracy dla mieszkańców, dałam z siebie wszystko – przekonuje Teresa Cabała. – Nie wystartowałam w tegorocznych wyborach, bo bardzo absorbuje mnie praca zawodowa. Poza tym uznałam, że trzeba dać szansę następnym osobom. Jestem zaskoczona słowami nowego przewodniczącego. Podobnie zareagowali byli członkowie zarządu, którzy przez wiele lat bezinteresownie angażowali się w sprawy osiedla.

Teresa Cabała życzy nowemu zarządowi, żeby był równie aktywny i skuteczny jak poprzedni.

- Udało nam się bardzo wiele zrobić. Dzielnica w ciągu 16 lat zmieniła się nie do poznania. Zaczęliśmy od infrastruktury teletechnicznej, później była kanalizacja sanitarna i wodociągowa. Na dzień dzisiejszy jest tylko jedna biała plama w tym zakresie – ulica Bohaterów Orła Białego, ale i tam trwają już prace. Na ulicy Dąbrówki komunikacja  miejska nie miała swojej trasy. Kilka lat temu to się zmieniło. Mamy tam linię nr 9. Zgodnie z wnioskiem mieszkańców linia ta ulegnie przedłużeniu do ulic Zyndrama i Bohaterów Orła Białego. Odbudowaliśmy zniszczone drogi m.in. ulicę Dąbrówki, która jest teraz trasą „tranzytową” i „obwodnicą” dla Węgierskiej. Osiedle ma oświetlenie uliczne, przebudowaliśmy ulicę Ruczaj, która prowadzi do nowego cmentarza. To jest ogromny dorobek. Dobry gospodarz zaczyna od rzeczy najważniejszych. 

Ale zdaniem nowego przewodniczącego objazd ul. Dąbrówki, jest uciążliwy dla mieszkańców.

Wiele z samochodów, żeby ominąć korek na ulicy Węgierskiej, przejeżdża ulicą Dąbrówki. To nie jest dobre rozwiązanie. Trzeba się tym zająć. Będę zabiegał o budowę Węgierskiej-bis.

Była szefowa osiedla zaznacza także, że dotychczas zarząd nie potrzebował budynku na swoją działalność.

- Przez 16 lat ludzie ze swoimi problemami przychodzili do mojego domu. To była siedziba naszego zarządu. W większym gronie spotykaliśmy się w Szkole Podstawowej nr 9 i to w zupełności wystarczyło. Ludzie bardzo wiele z siebie dawali. Nie lada przedsięwzięciem była organizacja m.in. Dnia Seniora dla 200 osób. Wbrew temu, co mówi pan Kądziołka, nasze osiedle posiada świetlicę. Znajduje się ona przy parafii św. Rocha. Prowadzi ją ks. prałat Józef Janas. Bardzo dobrze funkcjonuje, odbywają się tam zajęcia nauki języków obcych, gry na gitarze i wiele innych.

Teresa Cabała, która była także radną miasta przez trzy kadencje uważa, że podstawą działania jest współpraca. – I tu należy wspomnieć panów wiceprezydentów Andrzeja Kitę i Piotra Pawnika, którzy udzielili nam wiele wsparcia.

Michał Kądziołka także przekonuje, że tylko w grupie można dokonać wiele. – Razem jesteśmy w stanie dokonać cudów, a osobno do niczego nie jesteśmy zdolni – tak mówił Wincenty Witos i tą zasadą będę się kierować.

Po wyborze na przewodniczącego

 Zarządu Osiedla Dąbrówka ucałował dłoń swojej poprzedniczki Teresy Cabały w podziękowaniu za jej dotychczasową pracę.

(M)

Fot. Archiwum Michała Kądziołki







Dziękujemy za przesłanie błędu