Ich też czeka komunikacyjny paraliż? Budowa linii Podłęże Piekiełko odetnie im ulicę

Najpierw były utyskiwania, że nie może ruszyć z miejsca, jak już ruszyła, są narzekania, że utrudnia życie. Radość z budowy linii Podłęże-Piekiełko, która ma skrócić czas dojazdu do Krakowa, nie tylko w Nowym Sączu zamieniła się w problem z powodu zamknięcia niektórych ulic. Komunikacyjnej udręki doświadczają też mieszkańcy Mszany Dolnej, gdzie inwestycja też ruszyła z kopyta.

Cztery mosty, trzy wiadukty

Jeszcze jesienią Polskie Linie Kolejowe podpisały z Firmą Strabag umowę na modernizację linii kolejowej nr 104 Rabka Zaryte – Mszana Dolna.

Największym przedsięwzięciem jest budowa czterech mostów w Mszanie Dolnej nad rzeką Rabą i Mszanką oraz trzech wiaduktów.

czytaj też Dla kogo zbudują taki supergmach w samym centrum miasta. To ma być nowoczesność i awangarda [WIZUALIZACJA]

Będzie lepiej, ale najpierw musi być gorzej

Radość z inwestycji, która skróci czas dojazdu do Krakowa, zamienia się w komunikacyjny problem. Mieszkańców miasta czekają utrudnienia na ulicy Orkana. To właśnie tam rozpoczyna się rozbiórka starego wiaduktu.

Przejście dla pieszych i przejazd dla samochodów zamykają na cztery spusty od piątku, od 5 do 11 lipca. Potem będą tamtędy mogły przejeżdżać tylko auta. Ruch dla pieszych nadal będzie zamknięty. Utrudnienia potrwają od trzech do czterech tygodni.

czytaj też Było już dobrze i się skończyło. Kierowców szlag trafia na tym skrzyżowaniu w Nowym Sączu [WIDEO]

Przebudują stacje i perony

Inwestycja na linii Rabka Zaryte-Mszana Dolna obejmuję także przebudowę przystanków i stacji. W obydwu miejscowościach powstaną nowe, wysokie perony, na których znajdą się wiaty, ławki, tablice informacyjne i oznakowanie. Wsparciem w komunikacji dla niewidomych i niedowidzących będzie oznakowanie z systemem ścieżek naprowadzających. Na stacji Mszana Dolna dodatkowo również przejście pod torami z windą. Wartość inwestycji to 430 milionów złotych. ([email protected]) fot. IM. zdjęcie ilustracyjne

Skomentuj