Nowy Sącz: gdzie się podziały sekundniki ze skrzyżowania pod Europą?
Ile minut będzie się paliło czerwone światło dla mojego pasa? Na to pytanie odpowiadały właśnie owe sekundniki widoczne jeszcze na tym archiwalnym zdjęciu powyżej. Przez lata kierowcy się do nich mocno przyzwyczaili i uważali, że to bardzo wygodne dla wszystkich rozwiązanie. A tu raptem, po przebudowie sekundniki ze skrzyżowania pod Europą zniknęły. – Dlaczego? – pytają jeżdżący tędy sądeczanie.
Kto będzie odśnieżał powiatówki? Mamy dla Was nawet numery telefonów
Już spieszymy z odpowiedzią. Jak wyjaśnia były dyrektor Miejskiego Dróg Adam Konicki: - Przebudowa ulicy Nawojowskiej obejmowała również wymianę sterowników sygnalizacji świetlnej wraz z całym osprzętem. Zastosowano nowoczesne sterowniki i sygnalizację akomodacyjną, która reaguje na natężenie ruchu, które w danej chwili występuje na danym kierunku, danym pasie ruchu.
Co to oznacza w praktyce? Wyobraźmy sobie, że zapala się zielone światło a na naszym pasie stoją tylko trzy auta. Wszyscy kierowcy z naszego pasa opuszczają skrzyżowanie w 15 sekund. To po co nadal przez kolejne 45 sekund pozostali kierowcy mają stać na czerwonym? Sygnalizacja akomodacyjna wyłapuje właśnie takie sytuacje i odpowiednio na nie reaguje. ([email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info ES) ) © Materiał chroniony prawem autorskim