Nowy Sącz: taka ta ulica zdewastowana, że miasto już odszkodowania za wypadki płaci
Jak zawsze w podobnych przypadkach sytuację najlepiej obrazują zdjęcia. Te załączone do publikacji przysłali nam mieszkańcy tej okolicy, którzy nie mają zamiaru dłużej czekać z założonymi rękami na remont, tylko zebrali podpisy i złożyli do prezydenta pismo, w którym domagają się gruntownego remontu.
- Od lat 90-tych jak została zrobiona droga asfaltowa, nie było żadnych generalnych napraw tylko łatanie dziur. W chwili obecnej droga posiada liczne uszkodzenia i nierówności, szczególnie jest bardzo zły stan techniczny chodników. W ostatnich latach były dwa wypadki pieszych na chodniku, za co ponieśliście konsekwencje w postaci odszkodowania dla nich – czytamy w piśmie, które do kancelarii prezydenta Ludomira Handzla trafiło 15 maja.
- Droga i chodniki w ostatnim roku bardzo ucierpiały poprzez częste przejazdy pojazdów powyżej 12T, na które daliście pozwolenie dla budowy deweloperskiej – piszą dalej mieszkańcy zaznaczając, że już niebawem zaczną się tutaj dodatkowo prace związane z wymianą rur gazowych i droga oraz chodniki zostaną siłą rzeczy rozkopane.
Nowy Sącz: tu już w grudniu będzie kolejne rondo. Zgadnijcie, ile to będzie kosztować?
Co tu kryć – to najlepszy moment, by rzeczywiście pomyśleć o gruntownej modernizacji samej ulicy. Dla mieszkańców szczególnie istotne jest by drogowcy wymienili studzienki kanalizacyjne i burzowe, wymienili dwie lampy oświetleniowe na te działające w technologii LED. Przy okazji proszą o poszerzenie zatoczki na końcu ulicy, gdzie właśnie powstały budynki mieszkalne i auta ich mieszkańców będą przy parkowaniu zawężać przejazd dla pozostałych przejeżdżających tędy samochodów. Wskazują nawet teren, który można do tego celu wykorzystać.
Ale na tym nie koniec ich postulatów – proszą też o montaż progów zwalniających na Warzywnej, bo chociaż obowiązuje tu ograniczenie do 3,5 tony, to i tak jeżdżą tędy – zdecydowanie za szybko – ci, którzy chcą w godzinach szczytu uniknąć korków na Tarnowskiej, w tym kierowcy aut o znacznie, znacznie większym tonażu.
Stanowiska władz miasta w tym temacie jeszcze nie znamy. Na dziś wiadomo, że prezydent ma spotkać się z mieszkańcami Przetakówki osobiście w połowie lipca. Do tematu wrócimy po tym spotkaniu. ([email protected] Fot.: mieszkańcy) © Materiał chroniony prawem autorskim