Pogodowy Armagedon? Wybierasz się nad morze, lepiej to przeczytaj
Wszystko wskazuje, że najgorzej będzie we wtorek 1 sierpnia. Do niedawna mówiło się o rekordowych upałach, ale to może nie być cała prawda. Patrząc na prognozy pogody na wtorek, mieszkańcy i tutyści przebywających w województwach pólnocno-zachodnich mogą zmierzyć się z prawdziwym niebezpieczeństwem. Co dokładnie może się stać, opisuje Artur Surowiecki ze stowarzyszenie "Łowcy Burz Polska":
- Najpierw w woj. zachodniopomorskim i pomorskim pojawi się kilka niszczycielskich superkomórek burzowych z gradem o średnicy 6-8 cm (nie zdziwię się, jak spadnie grad o wielkości grejpfrutów!). Do tego dojdą niszczycielskie porywy wiatru (może się tak zdarzyć, że wiatr punktowo będzie osiągał i przekraczał 140 km/h), bardzo silne opady deszczu i być może trąby powietrzne. Trzeba zaznaczyć, że trąby powietrzne mogą być wyjątkowo silne jak na warunki polskie (F3-F4).
Zobacz też: Gdzie są burze? Ominęły Nowy Sącz
- To nie koniec. Później od Niemiec w głąb Polski wejdzie równie groźny mezoskalowy układ konwekcyjny z silną linią szkwałową. Możliwe jest gwałtowne, długo utrzymujące się bow echo spełniające kryterium burzy wiatrowej derecho. Burze te przede wszystkim charakteryzują się występowaniem gwałtownych i niszczycielskich porywów wiatru na bardzo dużym obszarze.
Mogą jednak nadal występować trąby powietrzne, o ile warunki kinematyczne i wilgotnościowe są na ten typ zjawiska odpowiednie. Obecnie widać, że ten system burzowy wejdzie do naszego kraju w godzinach nocnych i do rana może dojść nawet do Polski Środkowej (rejon Łodzi, Płocka, Olsztyna).
- Przed nami jeszcze wiele aktualizacji modeli numerycznych, jednak już teraz zalecam wszystkim przebywającym na północy i zachodzie Polski przygotować się na ogromne załamanie pogody we wtorek po południu - ostrzega Surowiecki, mający za sobą solidne przygotowanie naukowe. - Bezwzględnie ostrzeżeni o nadciągającym załamaniu pogody powinni zostać wszyscy wypoczywający w tej części kraju, bo po doświadczenia z ostatnich kilkunastu lat wiemy, że to głównie z takimi osobami jest problem.
Widzieliście? Megagradobicie w Chomranicach
To mogą być burze, które potencjalnie mogą doprowadzić do wielu tragedii i szkód szacowanych na kilkadziesiąt, a nawet kilkaset mln złotych. Wierzę jednak w to, że ostatecznie prognozy staną się łagodniejsze, a zjawiska mniej groźne, niż by to wynikało z obecnej prognozy.
opr kt. Grafika: estofex.org