Radni PiS zaskarżą do wojewody uchwałę, dającą zielone światło dla budowy spalarni
Tłum mieszkańców nie tylko z osiedla Nawojowska, gdzie miałaby być budowana spalarnia odpadów, ale też z innych sądeckich osiedli spędził w sali reprezentacyjnej sądeckiego ratusza dobrych kilka godzin na sesji absolutoryjnej protestując przeciwko budowie tej instalacji.
Transparenty, krzyki. W takiej atmosferze obradowali wczoraj radni Nowego Sącza. Ze strony protestujących padało wiele argumentów za tym, aby na osiedlu Nawojowska nie realizować inwestycji, do której przymierza się prywatny inwestor. Argumenty, prośby do prezydenta miasta oraz radnych, by zrezygnować z takiego pomysłu, zdały się na nic.
Uchwała o zmianach w studium została przyjęta. Zbulwersowani mieszkańcy opuszczali ratusz z okrzykami HAŃBA. Już podczas sesji radni klubu PiS mówili głośno, że nie zgadzają się z decyzją większości radnych.
- Podjęta uchwała zostanie przez nasz klub zaskarżona do wojewody – powiedział „Sądeczaninowi” Michał Kądziołka, przewodniczący klubu. – Nie zgadzamy się z procesem procedowania tego projektu.
Jak wskazuje radny Kądziołka miasto nie wzięło pod uwagę opinii mieszkańców, ani też opinii instytucji państwowych, zajmujących się środowiskiem.
Dalszą część artykułu czytaj na następnej stronie - TUTAJ