Sesja Rady Miasta o stadionie Sandecji. Przed częścią radnych plansze stadionu: Gdzie jest 140 mln złotych?

To jedna z kluczowych w tym roku sesji Rady Miasta Nowego Sącza. Sądeccy radni chcą dowiedzieć się – mówiąc kolokwialnie do spodu - od władz miasta, jaka jest sytuacja z trzema niedokończonymi inwestycjami przez byłego już głównego wykonawcę Grupę Blackbird.

- Co to za wycieczki słowne - oburzyła się radna Teresa Cabała.

Przewodniczący Rady Miasta Krzysztof Głuc przywołał od razu do porządku prezesa Żelasko, który realizował stan zaawansowania budowy w segmencie A. radny Józef Hojnor zapytał czy na tę sesję został zaproszony Jan Kos, prezes Grupy Blackbird.

Mieszkańcy Nowego Sącza po zakończeniu wystąpienia prezesa Żelasko dowiedzieli się na jakim etapie realizacji jest obecnie budowa boiska ze sztuczną murawą w osiedlu Zawada. Postępy prac, jeśli chodzi o tę inwestycję referowała Marta Poremba, dyrektor Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta. W tej chwili stan realizacji tej inwestycji to około trzydzieści procent. W przypadku tej inwestycji sporo jest jeszcze do zrobienia.

Obecnie sądeckim radnym jest przedstawiany stan zaawansowania prac na ciągle jeszcze budowanym stadionie Sandecji przy ul. Kilińskiego 47. O tym bardzo szczegółowo mówi obecnie Anna Xymena Majkrzak, prezes spółki Nowosądecka Infrastruktura Komunalna.

Prezes Majkrzak przypomniała, że prace na budowie stadionu nie postępują. Generalny wykonawca uzyskał od spółki NIK kwotę ponad 53 mln złotych (netto) z czego z kredytu pochodziło ponad 51 mln złotych. To stanowi ponad 77 proc wartości kontraktu. Jak powiedziała referująca zagadnienie pani prezes dzisiaj był dniem przejęcia obiektu - niedokończonego stadionu przez spółkę i tak się stało. Grupa Blackbird ma wywieźć z terenu stadionu materiały będące własnością byłego głównego wykonawcy do 10 listopada. W tym tygodniu Grupa Blackbird ma zdemontować ogrodzenie.

- Generalny wykonawca zapewniał nas, że będzie z nami współpracował. Ustalone też zostały z ramienia spółki narady - mówiła prezes Majkrzak.

Po zakończeniu omawiania stanu poszczególnych inwestycji, radny Michał Kądziołka złożył wniosek formalny o 10 - minutowa przerwę i spowodowanie, aby na sesji pojawił się prezydent Ludomir Handzel. Przewodniczący Krzysztof Głuc nie poddał pod głosowanie tego wniosku, bo jak stwierdził nie jest to wniosek formalny. Ogłosił natomiast kilkuminutową przerwę.

Po jej zakończeniu rozpoczęły się wystąpienia klubowe. W imieniu klubu PiS tę część dzisiejszej dyskusji rozpoczął przewodniczący tego klubu radny Michał Kądziołka.

Czytaj dalej - TUTAJ