Trwa wojna, mamy kryzys energetyczny. Czeka nas trudna zima. Jak będzie w Korzennej?

Jak przetrwać zimę w czasach kryzysu energetycznego? Na czym mogą oszczędzać gminy? Pytamy o to sądeckich samorządowców.

Czytaj również: Odkrycie Ameryki w sądeckich samorządach. Wójt gminy Łącko o zimowym oszczędzaniu

Wójt gminy Korzenna, Leszek Skowron, rozmowę zaczyna od dostaw gazu. – Mamy zakontraktowane dostawy gazy do końca przyszłego roku. Obecnie utrzymujemy cenę z poprzednich lat i ta podwyżka nas tak mocno nie dotyka – tłumaczy wójt. Podobnie jest w kwestii energii elektrycznej, której dostawy samorząd również ma zakontraktowane na przyszłe lata.

- Ale to nie przeszkadza, żebyśmy już dziś przygotowywali się na przyszłość. Nie wiadomo jak ustabilizują się ceny, na jakim poziomie. Nawet jeśli obecnie mamy zagwarantowane satysfakcjonujące dla nas ceny gazu, to wychodzimy z założenia, że i tak warto oszczędzać w sytuacji kryzysowej. A taką właśnie mamy. Za naszą granicą trwa wojna – podkreśla Leszek Skowron.

Samorząd nie musi więc szukać pilnie oszczędności przed zbliżającą się zimą, ale zdaniem wójta Korzennej, warto już teraz szukać dobrych rozwiązań. – Oszczędzać można na różne sposoby, nawet zaczynając od prostych rzeczy – dodaje nasz rozmówca.

- Myślę, że będziemy inwentaryzować sposób zarządzania energią. Można zweryfikować poszczególne obiekty pod względem utrzymywania temperatury – mówi Skowron. – Wiemy dobrze, że kiedy dzieci nie ma w szkole to temperaturę w budynku można obniżać i podwyższać ją, kiedy jest taka potrzeba.

Zdaniem wójta Korzennej, nie ma takiej potrzeby aby utrzymywać wyższą temperaturę na salach gimnastycznych. – Kiedy na salach realizowane są zajęcia z wychowania fizycznego, to przy wysiłku fizycznym jest tam raczej ciepło – dodaje wójt.

Do jakiego poziomu miałaby zostać obniżona temperatura? Na ten moment gmina Korzenna nie podjęła takich dyskusji, bo kwestia oszczędzania na ogrzewaniu wciąż pozostaje w dziale rozważań hipotetycznych. – Nie będziemy oszczędzać kosztem dzieci – podkreśla jednak nasz rozmówca.  

To może Cię zainteresować: Gmina Łabowa: na czym będą oszczędzać w zimie? Mamy nadzieję, że nie na oświetleniu

- W grę wchodzą też oświetlenia, zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne, uliczne. Od jakiegoś czasu wymieniamy oprawy i żarówki na LED-owe. Takie działania podjęliśmy wszędzie tam, gdzie zależy to od nas. Tam, gdzie oświetlenie utrzymuje spółka Tauron, nie mamy na to wpływu – dodaje wójt.

Wymiana oświetlenia, a także montaż instalacji fotowoltaicznych i mini-wiatraków przy lampach ulicznych, przynosi owoce w postaci dodatkowych oszczędności. Podobnie jest w przypadku termomodernizacji i inwestowania w odnawialne źródła energii w budynkach, którymi zarządza gmina.

- Pamiętam taki moment, że przyjeżdżali do nas z Polski samorządowcy, bo wyczytali na Internecie, że mamy nowoczesne pompy ciepła napędzane gazem, a nie prądem – wspomina Leszek Skowron. Kilka obiektów szkolnych w gminie Korzenna ogrzewanych jest właśnie takimi pompami.

- Te działania, które podjęliśmy już wiele lat temu pomogą nam łatwiej przebrnąć przez czas kryzysu energetycznego – dodaje wójt Korzennej. ([email protected], fot. DS)