Zasłużeni dla Sądecczyzny. „Sprawcy choroby społecznego działania”

Dzisiaj honorowe odznaki otrzymali:

Antoni Głąb za wieloletnią aktywność kulturalno-naukową i działania na rzecz rozwoju sądeckiej społeczności. Długoletni dyrektor Szkoły Podstawowej w Wojkowej. Przez wszystkie lata swej pracy w był nie tylko nauczycielem, ale też społecznikiem, lekarzem i opiekunem zabytkowej cerkwi. Przygotowywał wieczory literackie dla mieszkańców, walczył z analfabetyzmem na wsi. Przy współ[racy z nowosądecką Karpacką Brygadą WOP zorganizował budowę sieci energetycznej w Wojkowej.

Zbigniew Janeczek za kultywowanie i promocję tradycyjnej kultury Sądecczyzny. Jak napisano w uzasadnieniu uchwały, to znakomity wychowawca, nauczyciel i inspektor oświaty oraz wybitny działacz społeczny, który przyczynił się do promocji i rozwoju ziemi sądeckiej. Jest współzałożycielem Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi Łomnica „Łomniczanie” i organizatorem imprez promujących region. Wieloletni prezes ZNP w Piwnicznej-Zdroju i inspektor oświaty w Łomnicy-Zdroju. W dużej mierze przyczynił się do wybudowania szkoły w Łomnicy i rozbudowy gminnej infrastruktury.

Bernadeta Konstanty za dbałość o dziedzictwo kulturowe oraz działania na rzecz promocji Sądecczyzny. Jest prezesem Banku Spółdzielczego w Podegrodziu. Interesuje się kulturą i sztuką regionu. Została członkinią Koła Gospodyń Wiejskich oraz Stowarzyszenia Lachów Sądeckich w Podegrodziu. Współpracuje z Gminnym Ośrodkiem Kultury, jest współorganizatorką wielu imprez regionalnych, sponsorem licznych konkursów. Jednym z głównych jej celów jest wspieranie renowacji zabytków, a szczególnie leży jej na sercu renowacja dawnych strojów ludowych. Z jej inicjatywy odnowiono kilka dawnych strojów Lachów Podegrodzkich.

Stanisław Kunicki za zaangażowanie w propagowanie kultury, umiłowanie muzyki i
budzenie aktywności społecznej wśród mieszkańców Sądecczyzny. Jest założycielem , kierownikiem, instruktorem Zespołu Regionalnego „Mszalniczanie” oraz jednym z założycieli Stowarzyszenia Lachów Sądeckich. Jest osobą zasłużoną dla kultury, a szczególnie ludowej. Wykształcił wiele pokoleń młodych adeptów śpiewu i tańca ludowego regionu lachowskiego. Opracował wiele widowisk regionalnych, m.in. „Wiązankę tańców lachowskich”. Pod jego kierownictwem zespół otrzymał I miejsce i „Złote Serce Żywieckie” na Festiwalu Górali Polskich w Żywcu oraz „Złotą Ciupagę” w Zakopanym za przedstawienie obrzędu „Wesele lachowskie”. Jest wspaniałym gawędziarzem i rzeźbiarzem tworzącym w drewnie. Wiele jego prac posiadają krajowe muzea, a także prywatni kolekcjonerzy w Niemczech, Francji, Danii, Kanadzie i Australi.
– To wielkie wyróżnienie dla mnie, prostego człowieka. Jestem zadowolony, że właśnie takich ludzi pośród wsi, prostych ludzi można działać i dużo zrobić. Ale jest to nie tylko moja zasługa. Prowadzę zespół, nie jestem jeden człowiek tylko 40-50 osób i dzięki nim są takie osiągnięcia – dziękował Kunicki.

Zita Plestinska ze Słowacji za budowanie przyjaźni ponad granicami oraz wkład w rozwój Sądecczyzny. Dziś jest i w latach 2000-2004 była starostą w Starej Lubovni, następnie do 2009 roku była europosłem, aktywnie pracując nad reformami przepływu osób, towarów i usług w UE.  Jednym z priorytetów jest współpraca polsko-słowacka i rozwój obszaró1) przygranicznych. Wspuera rozwój przygranicznego ruchu, zabiegała o budowę nowoczesnego przejścia granicznego Piwni9czna-Mniszek nad Popradem. Dzięki jej staraniom Polska i Słowacja podpisały umowę w sprawie budowy mostu na granicy. Do jej najnowszych inicjatyw należą starania o uruchomienie połączenia kolejowego Stara Lubovna - Plavec - Krynica - Stary Sącz - Nowy Sącz - Tarnów - Kraków, czyli tzw. pociągu Euroregio Goral.

–  Dla mnie to wielkie wyróżnienie, nie wierzyłam w to i pytałam starostę Jana Golonkę czy już jakaś osoba z zagranicy otrzymała to odznaczenie. Powiedział, że dotąd nie, ale teraz otrzymała pani z Ameryki a ja jestem druga – stwierdziła Plestinska.

Barbara Rucka za zaangażowanie i trud włożony w pracę na rzecz rozwoju kulturalnego oraz promocję Sądecczyzny. Jest kustoszem Muzeum Regionalnego Państwa Muszyńskiego w Muszynie. Jest przewodnikiem i przodownikiem turystyki górskiej oraz znakarzem szlaków turystycznych. Sprawowała nadzór nad bieżącymi remontami obiektów i pracami konserwatorskimi przy ruinach muszyńskiego zamku. Wydano 8 przewodników jej autorstwa na temat regionu dawnego Państwa Muszyńskiego oraz 60 artykułów o tematyce regionalnej. Jest redaktor naczelną kwartalnika „Echo Muszyny”, przez 8 lat była członkiem rady nadzorczej spółki PTTK „Karpaty”. Jako znakarz i przewodnik turystyki górskiej nadzorowała renowację szlaków i weryfikację Górskiej  Odznaki Turystycznej. Działa w zespołach redakcyjnych Zeszytów Spisko-Sądeckich i Redakcji Almanachu Muszyny.

–  To wyróżnienie dla mnie szczególne, ponieważ za kilka dni będzie 30 lat mojej pracy społecznej i zawodowej i to dla mnie kop, żebym mogła dalej pracować. Widocznie coś zrobiłam dobrze, to naprawdę miłe –  powiedziała dziennikarzom Rucka. – Udało mi się współpracować z ludźmi, którzy chcieli coś zrobić i mi pomagali. Samemu nie da się nic zrobić. Ja pracuję na rzecz ochrony zabytków, to mój konik od najmłodszych lat. Uwielbiam zabytki i kiedy ich dotykam to prawie czuję, ile mają lat, co im jest, na co chorują i staram się je leczyć. Nasze miejsca, które powinny zostać i przypominają nam, kim jesteśmy.

Bogumiła Warzyńska za zaangażowanie w rozwój nowoczesnego lecznictwa na Sądecczyźnie. W latach 1976-2001 była dyrektorem Sanatorium „Znicz”, a następnie Centrum Profilaktyki Zdrowia „Geovita” w Krynicy-Zdroju. Wspierała inicjatywy podejmowane na rzecz rozwoju i poprawy sytuacji mieszkańców, wspierała szkoły, krynicki Caritas, budowę Kolejki Gondolowej na Jaworzynę Krynicką oraz Festiwal im. Jana Kiepury.
Dziś jest prezesem Fundacji Rozwoju Szpitala w Krynicy-Zdroju, pozyskując fundusze na zakup nowoczesnego sprzętu dla lecznicy. Fundacja doposażyła szpital w urządzenia za 609 160 zł.

Odznaki otrzymali również:
Wojciech Bogucki za muzyczne promowanie Sądecczyzny w Polsce i na świecie. Od lat angażuje się  w propagowanie muzyki Karpat, prowadzi rodzinną „Kapelę Wojtka Boguckiego”, jest założycielem Oddziałów Związku Podhalan w Łącku, Obidzy i Piwnicznej. Jerome Boron przyznano odznakę za wspieranie rozwoju naukowego i językowego młodych Sądeczan. Jest założycielką Letniej Szkoły Języka Polskiego przy Zespole Szkół Zawodowych w Starym Sączu. Dzięki niej co roku do USA na roczny pobyt i naukę języka wyjeżdża co najmniej dwóch uczniów - Boron finansuje ich pobyty. Fundowała roczne stypendia dla dzieci, utrzymywała polską młodzież u siebie w domu podczas pobytu w USA oraz nakłaniała amerykańskich nauczycieli, by na własny koszt przyjeżdżali do Polski i prowadzili zajęcia. Z jej inicjatyw skorzystało ok. 4000 młodych osób z całej Małopolski.

Z przyczyn osobistych ta dwójka nagrodzonych nie była obecna podczas dzisiejszej uroczystej sesji.

W uroczystej sesji uczestniczyła Rada i Zarz ad Powiatu Nowosądeckiego, wójt Podegrodzia Małgorzata Gromala, burmistrz Krynicy Dariusz Reśko i dyrektor krynickiego szpitala Stanisław Kmak. Spotkanie uświetnił akordeonista Zbigniew Siedlarz.

Odznaka honorowa „Zasłużony dla Ziemi Sądeckiej” jest przyznawana przez Radę Powiatu Nowosądeckiego od 2003 r.  Do dziś przyznano 181 odznak, wraz z nowymi dziewięcioma  nagrodzonych jest w sumie 190.

Wiesław Basta: –  Odznaka nadawana jest osobom, które swą działalnością zawodową i społeczną przyczyniły się do gospodarczego, kulturalnego lub społecznego rozwoju oraz promocji Powiatu Nowosądeckiego, albo poprzez swoje osiągnięcia zasługują na szczególne uznanie. Są wśród nagrodzonych takie osoby, jak Roman Kluska, założyciel Optimusa; Kazimierz Pazgan, który w 1982 roku wybudował firmę Konspol, wtedy - jak pamiętamy - wędliny były na kartki, a Konspol robił przetwory z kurczaka i bez kartek. Następnie Bogusław Kaczyńki, wieloletni dyrektor artystyczny Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdrój; Wiesława Borczyk, która założyła Uniwersytet Trzeciego Wieku; Krzysztof Pawłowski, założyciel WSB-NLU czy świętej pamięci Andrzej Bałanda, założyciel i pierwszy rektor PWSZ w Nowym Sączu. Kandydatów zgłaszają środowiska lokalne, gminy, radni, sołtysi. Takich ofert mamy bardzo dużo. Wszystkie wnioski by można zaakceptować, niemniej Kapituła wybiera jeszcze tych najlepszych. Czasem się zastanawiamy, czy oceniliśmy dobrze, nie pominęliśmy kogoś, ale na usprawiedliwieni mamy to, że jeszcze takie uroczystości i wręczanie odznak będzie jeszcze nie raz. Jeśli więc popełnimy błąd, to postaramy się go naprawić.

(BW)

Fot. Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu