Co z budową spalarni odpadów w Nowym Sączu. Newag ujawnia nowy plan [WIDEO]
Protesty mieszkańców, pyskówki podczas sesji rady miasta i spotkania z prezydentem, wywody specjalistów, tak wyglądało informacyjne pole walki między przeciwnikami i zwolennikami budowy w Nowym Sączu spalarni śmieci przetwarzającej odpady na energię. Przeciwnicy twierdzą, że inwestycja, do której przymierza się Newag oznacza emisję szkodliwych rakotwórczych substancji i powołują się na opinię ekspertów.
Przedsiębiorstwo przekonuje, że spalarnia środowisku nie szkodzi. Ci, którzy co do tego mają wątpliwości, funkcjonującą od kilku lat elektrociepłownię na odpady mogli to zobaczyć w Koninie podczas wyjazdu studyjnego sfinansowanego przez Newag. Podobną eskapadę do krakowskiej spalarni śmieci zorganizował sądecki magistrat.
Czytaj te z Sądecka firma robi biznes na niebezpiecznych odpadach. Zarabiają setki milionów
Spółka prowadziła też akcję informacyjną. Od lutego do kwietnia na terenie miasta funkcjonowało dziewięć punktów informacyjno- konsultacyjnych, z których skorzystało ponad czterystu mieszkańców. Było też otwarte spotkanie z inwersora z udziałem blisko stu osób.
O tym czy spalarnia powstanie może zdecydować wynik referendum. O tym czy zostanie przeprowadzone mają zdecydować w piątek radni. Sądecka spółka nie składa broni, ale swoje inwestycyjne plany nieco okroiła, o czym poinformował podczas konferencji prasowej z udziałem lokalnych dziennikarzy wiceprezes zarządu spółki Józef Michalik.
- Od początku działamy w sposób transparentny. Mamy świadomość, że tego typu inwestycja wzbudza wiele pytań, nierzadko obaw wśród mieszkańców. Stąd z wyprzedzeniem poinformowaliśmy o naszych planach, licząc na merytoryczną dyskusję – mówił Michalik.
Czytaj też Właściciele domów muszą to zrobić do końca czerwca. Inaczej zapłacą 5 tys. kary
Jak podkreślał, postulaty zgłaszane podczas konsultacji dotyczyły między innymi wielkości spalarni, ilości przetwarzanych odpadów oraz liczby aut dostarczających odpady do elektrociepłowni. Mieszkańcy poruszali także kwestie związane z bezpieczeństwem dla otoczenia i środowiska czy gwarancji dotyczących ceny zagospodarowania odpadów.
Ostatecznie inwestor, który wziął pod uwagę wnioski z konsultacji zdecydował o zmniejszeniu wielkości spalarni. Elektrociepłownia będzie dwukrotnie mniejsza, niż zakładano to w pierwotnej wersji. - W skali roku przekształcałaby w energię elektryczną i cieplną nie 90 tys. a 45 tys. ton odpadów – mówi wiceprezes spółki. - Redukcja dotyczy także liczby aut dostarczających odpady do 10-12 w ciągu dnia, poza szczytem komunikacyjnym, przy założeniu, że część dostaw byłaby realizowana transportem kolejowym.
Czy na taką decyzję wpłynęły protesty mieszkańców czy też rachunek ekonomiczny pytała dziennikarka „Sądeczanina”.
- Redukcja skali tej inwestycji wynika z ilości ciepła i energii, które mogą być odbierane z elektrociepłowni przez miejska spółkę komunalną. Energię elektryczną sami jako zakład spożytkujemy. Energii cieplnej wyprodukowaliśmy za dużo. Miejska spółka ciepłownicza nie byłaby w stanie wszystkiego od nas odebrać. Ciepło po prostu by się marnowało. Tak więc o zmniejszeniu spalarni zdecydował rachunek ekonomiczny.
Czytaj też Dostali od Wiśniowskiego w prezencie nowiutki budynek za dwa miliony [ZDJĘCIA]
Jak przekonuje Newag spalarnia przyczyniłaby się także do ograniczenia wzrostu opłat za odpady, ponoszone przez mieszkańców. Spółka deklaruje stosowania preferencyjnej stawki za zagospodarowanie odpadów pochodzących z Nowego Sącza. Porozumienie z samorządem dotyczące ceny przyjęcia odpadów do przetworzenia w instalacji mogłoby obejmować okres nawet 25 lat.
Teraz spółka wprowadza zmiany w dokumentacji projektu. Jego realizacja uwarunkowana jest między innymi wynikiem planowanego referendum – mówi Józef Michalik.
Czy jeśli mieszkańcy powiedzą „nie”, Newag wycofa się z inwestycji? Czy jeśli spalarnia powstanie spółka wejdzie w kooperację z firmami komunalnymi podpowiadającymi za odpady? Na te i inne pytania w materiale filmowym z konferencji prasowej ([email protected]) wideo Daniel Szlag
Czytaj też:
Będzie z tego smród? Co wyleci z komina? O sądecką spalarnię pytamy eksperta
Terroryści i rozwścieczone kobiety. Rozbrajanie śmieciowej bomby w Nowym Sączu
Taka będzie prawda o sądeckiej spalarni śmieci? Sprawdziliśmy to [ZDJĘCIA WIDEO]