Newag z Pesą walczą o kontrakt dla PKP Intercity

PKP Intercity chce nabyć dziesięć lokomotyw spalinowych, która obsługiwałyby niezelektryfikowane trasy na Mazurach czy Podkarpaciu.
- Zakup lokomotyw spalinowych do prowadzenia pociągów pasażerskich z jednej strony pozwoli uruchomić nowe połączenia, np. w Bieszczady czy na Mazury a tym samym rozszerzyć ofertę dla naszych pasażerów, z drugiej podnieść komfort na obsługiwanych obecnie relacjach np. na Hel. Pociągi PKP Intercity pojawią się na niezelektryfikowanych trasach, na których dziś oferta jest bardzo ograniczona - mówi Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.
Nowe lokomotywy od 2015 roku prowadziłyby pociągi pasażerskie na trasach: Ełk - Korsze, Ełk - Olecko - Suwałki, Rzeszów - Zamość, Rzeszów - Zagórz, Krzyż - Gorzów Wlkp. - Kostrzyn, Piła - Krzyż.
Spółka ubiega się nawet o unijne dofinansowanie projektu ze środków unijnego programu Infrastruktura i Środowisko, a wniosek najduje się już na liście podstawowej projektów indywidualnych dla POIiŚ.
- Projekt ten pozwoli PKP Intercity ograniczyć koszty związane z wynajmem tego typu taboru, a także wpłynie na komfort podróżowania poprzez eliminację awarii, które zdarzały się starym lokomotywom - podkreśla Paweł Hordyński, członek zarządu PKP Intercity ds. finansowych. - Po raz ostatni otworzyliśmy oferty na zakup taboru w tej perspektywie unijnej. Z dużą nadzieją czekamy na informacje dotyczące poziomu dofinansowania w nowej perspektywie. Na tej podstawie będziemy w stanie sporządzić ostateczne plany oparte na potrzebach z jednej strony oraz możliwościach finansowych z drugiej - dodaje.
Do ogłoszonego w listopadzie przetargu stanęły dwie firmy - Newag S.A. z ofertą wartą ponad 160 mln zł oraz Pojazdy Szynowe Pesa Bydgoszcz S.A. z ofertą wartą nieco ponad 131 mln zł brutto. Komisja przetargowa przy wyborze będzie kierować się w 45 proc. kryterium ceny (z czego 33 pkt. procentowe stanowi cena brutto za dostawę pojazdów i 12 pkt. procentowych cena brutto usługi utrzymania tj. stawka za 1 km przebiegu pojazdu), 40 proc. wskaźnikiem NPV, a w 15 proc. współczynnikiem niezawodności i gotowości technicznej pojazdu.
Co ciekawe dla obu firm wygrana w przetargu związana jest ze skonstruowaniem i wyprodukowaniem pierwszej lokomotywy spalinowej od podstaw. Obie mają natomiast doświadczenie w produkcji lokomotyw elektrycznych oraz modernizacji lokomotyw spalinowych.
Wygrana w tym przetargu nowosądeckiego Newagu byłaby kolejną podpisaną z PKP Intercity. Obecnie firma realizuje zlecenie na 20 nowoczesnych pociągów. Czytaj: Newag i Stadler z kontraktem dla PKP Intercity. Zarobią 1,6 mld złotych

(ALF)
Źródło: własne, intercity.pl
Fot. (JEC) – zdjęcie ilustracyjne