Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 1 lipca. Imieniny: Bogusza, Haliny, Mariana
03/09/2023 - 06:55

Znów podwyżka płacy minimalnej. 4 300 zł czy więcej w 2024 roku – szczegóły w rozporządzeniu Rady Ministrów

Na sto procent wiadomo, że minimalne wynagrodzenie za pracę musi wzrosnąć od stycznia do 4 242 zł, a od lipca 2024 r. do 4 300 zł. Tak wynika z przepisów obowiązującego już prawa. Ostateczna decyzja należy do Rady Ministrów, jednak formalnie zarządzone stawki nie mogą być już niższe.

Najpóźniej 15 września musi ukazać się w Dzienniku Ustaw rozporządzenie Rady Ministrów ustanawiające wysokość minimalnego wynagrodzenia i minimalnej stawki godzinowej obowiązujących w 2024 roku.

Minimalne wynagrodzenie za pracę 2024: 4 300 zł czy więcej?

Wcześniej zapewne kwestia płacy minimalnej w 2024 r. będzie przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Rady Ministrów, zapewne we wtorek 12 września i pewnie już wtedy wszystko będzie jasne.

W przyszłym roku w Polsce docelowa wartość minimalnego wynagrodzenia to 4 300 zł, a więc o 20 proc. więcej niż w 2022 roku. Po przeliczeniu po kursie euro wynoszącym 4,46 zł, jest to kwota równa 156 euro.

– W Niemczech według zapowiedzi płaca minimalna ma wzrosnąć tylko o 3,4 proc., a więc o 67 euro. Oznacza to, że w 2024 roku w Polsce zanotujemy znaczny wzrost – zarówno procentowy, jak i wartościowy względem naszych sąsiadów. Porównując wzrosty płac minimalnych w Polsce i Niemczech, należy jednak pamiętać, że w 2023 roku względem Niemiec mamy o ok. 10 proc. wyższą inflację – komentuje Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w inFakt

– W związku ze wzrostem stawki płacy minimalnej wzrosną również obciążenia dla pracownika i pracodawcy. Od 1 lipca zatrudniony dostanie o 17 proc. więcej niż w 2022 roku, co oznacza, że będzie musiał zapłacić wyższy podatek PIT i składki ZUS. Z kolei pracodawca będzie płacił większe składki ZUS – dodaje ekspert.

Płaca minimalna w Polsce i w Europie

Jak zwraca na to uwagę ekspert, wysokość płacy minimalnej w Polsce nadal odbiega od stawek m.in. w Niemczech. Jednak ze względu na dynamikę zmian powstaje pytanie, czy w kolejnych latach będziemy notować większy wzrost niż kraje przodujące. Dodatkowo musimy pamiętać o inflacji. Większy wzrost płacy minimalnej nie oznacza, że nasz koszyk z zakupami zawsze będzie większy, może być wręcz odwrotnie.

W 2024 roku będziemy świadkami dwukrotnej podwyżki płacy minimalnej. Najpierw w styczniu stawka wzrośnie do 4242 zł brutto, a potem w lipcu do historycznego poziomu 4300 zł brutto. W porównaniu z płacą na poziomie 3600 zł z 2022 roku będzie to wzrost o blisko 20 proc. Oznacza to, że od 1 lipca 2024 pracownik otrzyma na rękę 3261,53 zł.

Po podwyżce płacy w lipcu, Polska znajduje się na 14. miejscu spośród państw Unii Europejskiej pod względem wysokości minimalnego wynagrodzenia. Wyprzedzamy m.in. takie kraje, jak Litwa, Rumunia, Węgry i Bułgaria. Z kolei Estonia, Chorwacja, Czechy i Słowacja mają minimalne wynagrodzenie na zbliżonym poziomie co Polska.

W Europie najwyższe miesięczne minimalne wynagrodzenie obowiązuje w Luksemburgu i wynosi 2387 euro, czyli około 10,6 tys. zł. Na drugim miejscu znajdują się Niemcy, gdzie płaca minimalna to obecnie 1981 euro, a więc około 8,9 tys. zł, czyli blisko 2,5 razy więcej niż w Polsce. Co istotne, w Niemczech wynagrodzenie minimalne w 2023 r. względem 2022 roku wzrosło o ponad 22 proc, a w Polsce o 18 proc., przeliczając euro na PLN i o 14 proc., jeśli do wyliczenia wzięlibyśmy pod uwagę kwoty w euro.

Minimalne wynagrodzenie na poziomie zbliżonym do Niemiec obowiązuje również w Belgii, Holandii oraz Irlandii. We Francji jest to około 7,6 tys. zł, czyli 1300 zł mniej niż w Niemczech, ale dwa razy więcej niż w Polsce. Największy wzrost płacy minimalnej nastąpił na Litwie, gdzie stawki zwiększyły się o 24 proc.

–  Można odnieść wrażenie, że minimalne wynagrodzenie w Polsce rośnie szybciej niż w Niemczech. Jest to jednak złudne. Na przestrzeni lat 2010-2023 w Niemczech zwiększyło się ono o blisko 600 euro, a w Polsce o nieco ponad 300 euro. Wartościowo Polska ma dużo niższy przyrost niż Niemcy – podsumowuje Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w inFakt.    ([email protected]) fot. Fz/pixabay  © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu