Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 1 lipca. Imieniny: Bogusza, Haliny, Mariana
23/02/2022 - 14:30

Bezdomni w Korzennej są w sytuacji bez wyjścia? System nie działa

Problem bezdomności to bez wątpienia wyzwanie dla samorządów lokalnych. Nie inaczej jest w przypadku Korzennej, w której pod opieką ośrodka pomocy społecznej pozostaje troje bezdomnych. Jak wygląda ich codzienne życie? Na jakie wsparcie mogą liczyć? I wreszcie - dlaczego Najwyższa Izba Kontroli uważa, że system wychodzenia z bezdomności w Polsce właściwie nie działa?

Czytaj też: W Korzennej i Koniuszowej szykują się dwa remonty. Czas naprawić te drogi

W przypadku bezdomności jednostki samorządu terytorialnego walczą tak naprawdę na trzech polach działania. A są nimi: prewencja, wsparcie w wychodzeniu z bezdomności i odpowiednia polityka mieszkaniowa. – Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że szanse bezdomnych na powrót do życia pod własnym dachem są iluzoryczne – czytamy wypowiedź na stronie urzędu gminy Korzenna.

Gmina, a właściwie gminny ośrodek pomocy społecznej, ma w tym roku pod opieką trójkę bezdomnych (w poprzednich latach problem dotyczył początkowo jednej, a później dwóch osób). Obowiązkiem gminy jest zapewnienie takim osobom noclegu i wyżywienia. - Bezdomni mogą przespać się w sądeckim schronisku, z którym Korzenna ma podpisane porozumienie – czytamy dalej w komunikacie.

Dzięki temu osoba bezdomna może skorzystać z łazienki, pralni, internetu, a także całodziennego wyżywienia. Koszty pokrywa częściowo sam bezdomny, a częściowo OPS.

- W tym roku z tej formy wsparcia korzysta trzech mężczyzn w wieku zbliżonym do emerytalnego. Dwóch z nich od kilkunastu lat nie mieszkało na terenie gminy. Próbowali sobie poukładać życie w różnych rejonach kraju, ale się nie powiodło. Z wnioskiem o ich umieszczenie w schronisku zwrócił się do gminnej pomocy społecznej ośrodek z innej części kraju – podaje urząd gminy.

Choć pracownicy OPS dokładają wszelkich starań, by osoby wykluczone wróciły do życia społecznego, podjęły pracę i znalazły dach nad głową, szanse na to są niewielkie. Zasiłki nie wystarczają na wynajęcie nawet najmniejszego mieszkania. Sytuacji nie ułatwia również brak stałego zatrudnienia i wsparcia bliskich. Bezdomni często popadają w zadłużenie, a wyjście z piętrzących się problemów wydaje się niemożliwe.

- Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, system, na który składają się działania podejmowane przez organy administracji rządowej, samorządowej oraz organizacje pozarządowe nie jest ani spójny, ani skuteczny - nie zapewnia osobom bezdomnym aktywizacji, dzięki której mogłyby osiągnąć życiową samodzielność – czytamy na rządowej stronie internetowej NIK.

Choć prognozy na dzień dzisiejszy nie są zbyt optymistyczne, być może za jakiś czas sytuacja ulegnie poprawie. ([email protected], fot. ilustracyjne, Pixabay.com)







Dziękujemy za przesłanie błędu