Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 1 lipca. Imieniny: Bogusza, Haliny, Mariana
16/09/2022 - 07:15

Ta agentka na czterech łapach miała nosa do handlarzy śmiercią. Jak Atena pracowała dla pograniczników [ZDJĘCIA]

Była postrachem tych, którzy produkowali narkotyki i nimi handlowali. Znaleziony przez nią śmiercionośny towar wart był ponad milion złotych. Takiego nosa do przestępców ma Atena, pies Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Po ośmiu latach wiernej służby przeszła na zasłużoną emeryturę.

Agentka ma czterech łapach

Atena i starszy chorąży Łukasz Kumorka stanowili wyjątkowy duet. Razem  skutecznie tropili  zajmujących się narkotykami przestępców.  Czworonożna agentka  miała niesamowitego nosa do wyszukiwania środków odurzających.

-  Narkotyki, które znalazła, miały w sumie  wartość ponad miliona złotych – mówi  rzeczniczka Karpackiego Oddziału Straży Granicznej Dorota Kądziołka.  

czytaj też Mogli tylko patrzeć jak wszystko trawi ogień. Z auta i budynków zostały tylko zgliszcza [ZDJĘCIA]

Była postrachem przestępców

Z umiejętności Ateny korzystali nie tylko pogranicznicy. Pracowała też dla policji,  Centralnego Biura Śledczego, dla celników i więziennych służb.

Teraz, po ośmiu latach pracy, przeszła na emeryturę. Dobrą przystań na resztę psiego życia znalazła w domu swojego opiekuna, gdzie wreszcie może być zwyczajnym czworonogiem.

czytaj też Działali z wielkim rozmachem. Pogranicznicy skasowali nielegalny, lokalny biznes [ZDJĘCIA] 

Jak to jest z tą psią emeryturą

Emeryturę dla czworonogów, które pracują w służbach mundurowych  od niedawna reguluje ustawa. Jeśli opiekun nie chce lub   nie może wziąć pod swój dach czworonożnego seniora, wówczas opieka nad nim jest sprawowana w ramach jednostki danej formacji. Zwierzę może też być przekazane pod opiekę właściwej organizacji społecznej. Jeśli trafia do domu opiekuna, otrzymuje wyżywienie w naturze albo równoważnik w formie ryczałtu przeznaczonego na zakup psiego jedzenia.

czytaj też Potracili głowy za kierownicą? Dziesięć rozbitych samochodów i jeden traktor

W Karpackim Oddziale Straży Granicznej służy dziesięć psów. Są wśród nich owczarki niemieckie i belgijskie. Czworonożni agenci szukają nie tylko narkotyków, także materiałów wybuchowych i broni. Jako psy obronne wchodzą też w skład patroli. ([email protected]) fot. KOSG







Dziękujemy za przesłanie błędu