Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 3 lipca. Imieniny: Anatola, Jacka, Mirosławy
03/08/2023 - 09:55

Piwniczna-Zdrój: przed referendum zaklejają plakaty burmistrza. Jak zareaguje policja?

Kampania przed wyznaczonym na 6 sierpnia referendum w sprawie odwołania burmistrza Dariusza Chrorużyka sięga zenitu. A najlepszym tego dowodem jest fakt, że ktoś systematycznie zakleja plakaty burmistrza. Czy to już przestępstwo?

O narastającym konflikcie na linii burmistrz – opozycja pisaliśmy już bardzo wiele razy. Zainteresowanych szczegółami odsyłamy do publikacji Piwniczna-Zdrój: burmistrz Dariusz Chorużyk znów na celowniku. Za spust trzyma Piotr Ściegienny i trzech innych radnych

Zaznaczmy, że to już drugie referendum w tej sprawie. Pierwsze odbyło się z inicjatywy komitetu społecznego w grudniu 2019 toku i poległo na braku frekwencji. Największą frekwencję odnotowano w Łomnicy-Zdroju, gdzie głosowało 513 osób, czyli 34,85 procent uprawnionych i w Zubrzyku gdzie na 289 osób uprawnionych zagłosowało 35,99 procent.

W Piwnicznej-Zdroju w komisji obejmującej osiedla Miasto, Zdrojowe, Zawodzie i Borownice zagłosowały 262 osoby, czyli 12,35 procent a w komisji obejmującej osiedla Majerz, Hanuszów i Czercz – ledwie 221 osób tzn. niedużo ponad 13 procent.

Na 993 osoby uprawnione do głosowania w Kosarzyskach do urn udały się 142 osoby – 14,3 procent. Młodów i Głębokie – na 795 uprawnionych w referendum wzięło udział ledwie 27, czyli 3,4 procent. W Kokuszce głosowało tylko 9 procent uprawnionych, bo 46 osób. W Wierchomli na 601 uprawnionych zagłosowało tylko 6,32 procent czyli 38 mieszkańców. 

Masz już selfie z tym stadkiem? To nowa wizytówka Piwnicznej-Zdroju [ZDJĘCIA]

W sumie w referendum głos oddały 1362 osoby, czyli ledwie 16,2 procent.

Już najbliższą niedzielę, 6 sierpnia mieszkańcy znów będą głosować w tej sprawie. Kampania referendalna trwa, a my otrzymaliśmy zdjęcia, które jednoznacznie wskazują, że jest to bardzo brudna kampania. Plakaty burmistrza bowiem, i to w bardzo wielu miejscach, zaklejone są zdecydowanie większymi plakatami agitującymi za jego odwołaniem.

Zdjęcia załączone do publikacji przesłaliśmy do sądeckiej delegatury Państwowej Komisji Wyborczej. Jak je komentuje dyrektor Maria Zięba? -  Artykuł 33 ustawy o referendum lokalnym jednoznacznie mówi, że wszelkie plakaty, hasła lub ulotki dotyczące referendum, które zawierają wyraźne oznaczenie, od kogo pochodzą – podlegają ochronie prawnej. Czy jest takowe oznaczenie? Tu musi się – moim zdaniem - włączyć policja, celem ustalenia stanu faktycznego.

Przy okazji dyrektor Zięba przytacza kilka zapisów kodeksu wyborczego: - Artykuł 494 – prowadzenie agitacji w miejscach niedozwolonych – kara grzywny, artykuł 495 – umieszczanie materiałów wyborczych – kara grzywny, Artykuł 496 – brak oznaczenia komitetu wyborczego – kara grzywny.

Sam Dariusz Chorużyk komentuje to krótko: - Jaka sztuka, taka kultura. Ja zostanę przy kulturze, mieszkańcom zostawiam wybór sztuki. Myślę, że sami potrafią doskonale ocenić to, co się dzieje. ([email protected] Fot.: Czytelnik) © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu