Tor kajakowy na rzece Dunajec w Nowym Sączu to już nie mrzonka

Zadanie ma być zrealizowane za ponad 91 tysięcy złotych. Krakowska spółka zatroszczy się o niezbędną dokumentację, w oparciu o którą będzie realizowana planowana inwestycja.

Czytaj także: Nowy Sącz: ścieżka rowerowa nad Kamienicą zostanie wydłużona

Jak już pisaliśmy nie ma to być – jak na razie – profesjonalny tor, ale jego namiastka. Na rzece Dunajec, nieopodal mostu helleńskiego mają być zamontowane bramki, na odcinku około 260 metrów.

Nowy tor ma być usytuowany w miejscu, gdzie co roku odbywają się zawody, które są doskonale znane miłośnikom kajakarstwa górskiego i kibicom. Niestety istniejące bramki są za każdym razem niszczone, kiedy przychodzi większa woda.

Wykonawca, którego zadaniem będzie przygotowanie niezbędnej dokumentacji został już wyłoniony. Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel podpisał właśnie stosowną umowę.

- Robimy bardzo ważny krok w kierunku budowy toru dla kajaków górskich – mówi gospodarz miasta. – Bardzo się z tego cieszę, bo w Nowym Sączu kajaki są bardzo ważną dyscypliną sportową. To tutaj narodziło się wiele talentów w tej dziennie sportu. Wielu olimpijczyków, wielu mistrzów Polski. Jest to sport, który u nas jest bardzo mocno reprezentowany. Nareszcie będą dobre warunki do treningu, do tego, aby mogły się tutaj odbywać nawet międzynarodowe zawody.

Czytaj także: Nowy Sącz: w mieście będzie więcej publicznych toalet? Jest na to szansa

Tor dla kajakarzy górskich ma być realizowany w porozumieniu z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie. Niedawno miasto Nowy Sącz i PGW „Wody Polskie” zawarły porozumienie.

- Moim marzeniem i planem jest to, aby pierwsze zawody na tym nowym torze kajakowym mogły odbyć się w przyszłym roku w wakacje – mówił niedawno prezydent Ludomir Handzel.

Gospodarz miasta nie chce na razie mówić o kosztach realizacji tej inwestycji. – Poczekajmy do wyceny tego przedsięwzięcia – dodaje prezydent Handzel.

[email protected], fot. IM., print screen fb/prezydent Ludomir Handzel.